Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uśmiechy na zamojskim Pchlim Targu. Pogoda była świetna, a ceny wyjątkowo okazyjne

Bogdan Nowak
Bogdan Nowak
Swoje stoisko założyło również Stowarzyszenie Kudłaty Przyjaciel
Swoje stoisko założyło również Stowarzyszenie Kudłaty Przyjaciel Bogdan Nowak
W sąsiedztwie zamojskiego Parku Miejskiego w niedzielę (4 czerwca) odbył się Pchli Targ. Sprzedawcy rozłożyli swoje towary na stolikach, w tekturowych pudełkach, a nawet na kocach. Po wyjątkowo okazyjnych cenach można było nabyć ubrania, ceramikę, kolorowe koszyki, zabawki oraz książki. Zauważyliśmy także zabytkowe radia i inny sprzęt (także taki używany w gospodarstwach). Nie tylko.

Pchli Targ odbywał się obok zamojskiego Parku Miejskiego (przy parkingu) w godzinach 10-14. Swoje stoisko założyło również Stowarzyszenie Kudłaty Przyjaciel. Oferowano tam różne „fanty”. Jak się dowiedzieliśmy dochód z tego przedsięwzięcia zostanie przeznaczony na potrzeby bezdomnych zwierząt.

Idea jest prosta

Przedsięwzięcie spodobało się mieszkańcom miasta. Dlaczego? „Idea jest prosta i zgodna z duchem zero waste: sprzedajemy lub kupujemy rzeczy, które zalegają w naszych domach” – czytamy na stronie facebookowej „Szperamy w Zamościu” (prowadzą ją organizatorzy Pchlego Targu). - Na pewno masz takie skarby, które już Ci się znudziły lub ich nie potrzebujesz. Czy wiesz, że ktoś inny właśnie tego szukał przez całe życie? Nie wyrzucaj - przynieś na Pchli Targ! Przedmiot zbędny w Twoim domu może zyskać nowe życie w innym miejscu. Nie trzeba się wcześniej zgłaszać, wystarczy przyjechać i znaleźć wolne miejsce. Organizacja stanowiska jest bardzo prosta, wystarczy koc lub stolik”.

Takich stoisk naliczyliśmy w ostatnią niedzielę kilkanaście. - Nie jest to nasz pierwszy Pchli Targ. Mamy nadzieję, że impreza będzie cykliczna i trwale wpisze się w świadomość mieszkańców. Ludziom to się podoba – mówił jeden ze sprzedających. - Staramy się także o wsparcie naszej inicjatywy przez zamojski magistrat. Na razie nie ma niestety odzewu.

Literackie dzieła w kartonowych pudłach

- Coś się ciekawego dzieje i to jest najważniejsze. Obok parku zrobiło się dzisiaj kolorowo. I nabywcy są zachwyceni naszymi cenami – podkreśla jedna z uczestniczek zamojskiego Pchlego Targu.

My jesteśmy (oczywiście) molami książkowymi. Od razu wypatrzyliśmy na jednym ze stoisk słynnego „Buszującego w zbożu” J. D. Salingera. Tę książkę kupiliśmy za... 5 zł (jest w doskonałym stanie). Nie zabrakło też innych, znakomitych dzieł. W wyjątkowo okazyjnej cenie można było także nabyć m.in. klasyczne dzieło Zygmunta Freuda pt. „Wstęp do psychoanalizy”. W pudłach zauważyliśmy także wiele innych, interesujących tytułów.

Nic dziwnego, że zamojski Pchli Targ zrobił na nas wspaniałe wrażenie. Takich uśmiechniętych ludzi (jak my) było znacznie więcej.

od 12 lat
Wideo

Stellan Skarsgård o filmie Diuna: Część 2

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto