Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tragedia w Zamchu: Wstępne wyniki sekcji zwłok

JN
JN
W piątek w Lublinie została przeprowadzona sekcja zwłok rodziny z Zamchu, Adama K. i jego dwóch córek, Laury i Natalii. Wstępne wyniki sekcji potwierdzają, że Adam K. popełnił samobójstwo przez powieszenie. Wcześniej podciął sobie żyły. Dziewczynki zginęły od ciosów zadanych tępym narzędziem.

Przypominamy, że dramat rozegrał się w miniony wtorek w miejscowości Zamch (powiat biłgorajski). Zwłoki 37-letniego Adama K. odkrył we wtorek rano jego brat. Mężczyzna powiadomił policję. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce znaleźli w domu jeszcze dwa ciała - dziewczynek w wieku 6 i 9 lat. Były w łóżku, przykryte kołdrą.

Tu znajdziesz więcej o okolicznościach tragedii: Tragedia w Zamchu. Czytaj szczegóły

W piątek w zakładzie Medycyny Sądowej w Lublinie przeprowadzona została sekcja zwłok Adama K. i jego córek: Laury i Natalii: - Wstępne wyniki sekcji zwłok wskazują na to, że dziewczynki zginęły w wyniku kilkukrotnego uderzenia w głowę narzędziem tępokrawędzistym. Możliwe, że do zabójstwa została użyta zabezpieczona na miejscu siekiera. Uderzenia mogły zostać zadane obuchem - tłumaczy Zbigniew Reszczyński z Prokuratury rejonowej w Biłgoraju.

Adam K. popełnił samobójstwo - mężczyzna umarł przez powieszenie. Wcześniej podciął sobie żyły w nadgarstkach. Na razie nie wiadomo czy w chwili zdarzenia był trzeźwy. Odpowiedź na to pytanie dadzą wyniki badań krwi pobranej z ciała mężczyzny. Te poznamy za około 2 tygodnie.

Prokuratura odmawia też komentarza na temat motywu zbrodni. Wśród sąsiadów krąży opinia, że mogła być to zazdrość, bądź strach przed utratą dzieci: - Dopiero teraz rozumiem o co chodziło mu, gdy mówił, że nikt nie będzie wychowywał jego dzieci – mówi sąsiad Adama K.
Osobą, która może rzucić światło na sprawę jest matka dziewczynek. Ta jednak prawdopodobnie nie była jeszcze przesłuchiwana: - Jeśli do tej pory nie została przesłuchana to na pewno zostanie, gdy będzie taka możliwość. Nietrudno się domyśleć w jakim jest stanie - kwituje prokurator Reszczyński odmawiając dalszych wyjaśnień.

Na wieść o śmierci dzieci, kobieta zasłabła i trafiła do szpitala. Wiadomo jednak, że pojawiła się na pogrzebie córek i męża. Ten odbył się w sobotę w Zamchu. Podczas jednej uroczystości pochowany został zarówno ojciec jak i zamordowane dziewczynki. Ich ciała spoczęły tym samym cmentarzu, ale w oddzielnych grobowcach. Dziewczynki zostały pochowane w białych trumnach, które tonęły w morzu białych kwiatów.

Próbowaliśmy dowiedzieć się od proboszcza parafii Zamch czy po kwietniowej próbie samobójczej Adama K. ktoś próbował zaoferować pomoc rodzinie. Niestety bezskutecznie - ksiądz nie chciał z nami rozmawiać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto