Aparat do Mammotomicznej Biopsji Piersi kosztował Samodzielny Publiczny Szpital Wojewódzki im. Papieża Jana Pawła II w Zamościu około 11 tys. zł. tzw. Na jego kupno szpital wyłożył pieniądze z własnej kieszeni.
Badanie przy użyciu aparatu polega na precyzyjnym pobraniu wycinków podejrzanej tkanki w gruczole piersiowym po to, by zweryfikować ją pod kątem histopatologicznym. Wycinki mogą być pobierane z około półcentymetrowych zmian. MBP ma też zastosowanie przy usuwaniu zmian guzowatych wielkości do 1,5 cm.
Dlaczego aparat jest korzystnym rozwiązaniem dla pacjentek? - Mechanizm urządzenia składa się z elementu wytwarzającego próżnię oraz igły o średnicy od 20,8 do 28 mm. Igła zbudowana jest z tnącego mechanizmu rotacyjnego. Igła obraca się wokół własnej osi i „wsysa” odpowiednią ilość tkanki. Dla pacjentek jest ważne to, że zastosowanie tej metody polega tylko na jednym wkłuciu. Tym ta metoda różni się od biopsji cienko – i gruboigłowej. Często zdarzało się, że musieliśmy wykonać kilka wkłuć aby pobrać właściwy wycinek do dalszego badania. Badanie jest precyzyjne ponieważ nakłucie wykonywane jest po kontrolą mammografu lub USG – mówi dr n. med. Tomasz Romanowicz, z-ca ordynatora Oddziału Chirurgii Ogólnej i Onkologicznej.
Dużym plusem jest też to, że wykonanie takiego badania nie wymaga też hospitalizacji. Wskazaniami do wykonania badania są wszelkie guzowate zmiany o charakterze łagodnym, jak. np. gruczolakowłókniaki, ale i złośliwym.
Dotychczas Mammotomiczna Biopsja Piersi była wykonywana w naszym województwie jedynie w Klinice Chirurgii Onkologicznej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
