Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

„Świat w innej perspektywie”. Monika Matwiejczuk z Trzeszczan potrzebuje pomocy!

Bogdan Nowak
Bogdan Nowak
„W miarę możliwości korzystam z prywatnych ośrodków, ale jest to dla mnie duże wyzwanie finansowe i mogę pozwolić sobie jedynie na kilka wizyt w roku (...)” – napisała pani Monika. „Przez chorobę moje funkcjonowanie jest coraz trudniejsze”
„W miarę możliwości korzystam z prywatnych ośrodków, ale jest to dla mnie duże wyzwanie finansowe i mogę pozwolić sobie jedynie na kilka wizyt w roku (...)” – napisała pani Monika. „Przez chorobę moje funkcjonowanie jest coraz trudniejsze” organizatorzy zbiórki
Kobieta ma 34 lata i cierpi na polineuropatię. Jest to choroba nerwów obwodowych powodująca „niedowład czterokończynowy” i osłabienie mięśni tułowia. Jedyną szansą na jej powrót do zdrowia jest specjalistyczna rehabilitacja. Na to potrzeba ogromnych pieniędzy. Są one potrzebne na – jak to określono - na „roczny koszt rehabilitacji w ośrodku rehabilitacyjnym”.

Pani Monika pisze osobie m.in. na portalu Fundacji Siepomaga. Jej opowieść jest wzruszająca. „Jestem mamą fantastycznego dzieciaczka, który jest całym moim światem (...)” – czytamy we wpisie. „Niestety w pewnym momencie życie napisało dla mnie swój własny scenariusz, który był daleki od tego co zamierzałam. Teraz mam nowe marzenia: powrót do zdrowia, samodzielność, normalne chodzenie i odzyskanie w jak największym stopniu swojego, poprzedniego życia”.

Kropla w morzu potrzeb

Co się zmieniło? W 2011 roku u pani Moniki zdiagnozowano polineuropatię. Choroba pogłębia się, dlatego jej funkcjonowanie jest coraz trudniejsze. Kobieta systematycznie korzysta z rehabilitacji szpitalnej i ambulatoryjnej. Jednak jak tłumaczy, korzystanie z zabiegów refundowanych przez NFZ to tylko kropla w morzu jej potrzeb.

„W miarę możliwości korzystam z prywatnych ośrodków, ale jest to dla mnie duże wyzwanie finansowe i mogę pozwolić sobie jedynie na kilka wizyt w roku (...)” – napisała pani Monika. „Przez chorobę moje funkcjonowanie jest coraz trudniejsze”.

Jak tłumaczy kobieta, jeden taki turnus rehabilitacyjny to koszt kilkunastu tysięcy złotych. A potrzeba ich wiele. Pani Monika nie ma pieniędzy, które mogłyby jej na to pozwolić. Kosztowne są także leki (większość z tych, które przyjmuje nie jest refundowana), suplementy, dojazdy itd. Dlatego Pani Monika prosi o wsparcie. Bo tylko dzięki niemu będzie mogła się rehabilitować i wracać do zdrowia.

„Choroba pozbawiła mnie sprawności powodując niedowłady w różnych częściach ciała głównie ręce i nogi” – czytamy w jej wpisach. „Pozbawiła mnie pewnych rzeczy ale inne zyskałam. Przez chorobę poznałam multum wspaniałych ludzi, ujrzałam świat w innej perspektywie i zmieniły się moje priorytety. Jeszcze raz bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję za każde wsparcie”.

Liczy się każda złotówka, każdy grosik

Panią Monikę wspiera Fundacja Dzieciom i Osobom Chorym „Kawałek nieba”. Na jej stronie internetowej (https://www.kawalek-nieba.pl/monika-matwiejczuk/) znajdują się numery kont gdzie można wpłacać pieniądze dla pani Moniki. Tam można także dokonywać wpłat. Zbiórka pieniędzy odbywa się także na stronie Fundacja Siepomaga (podstrona tutaj: https://www.siepomaga.pl/monika-matwiejczuk).

- Liczy się każda złotówka, każdy grosik – mówi Karolina Rogowska z Komitetu Społecznego „Zostań Aniołem”, która wspiera panią Monikę. - Staramy się pomóc na wszelkie, możliwe sposoby.

Leczenie tej choroby jest niestety bardzo drogie. Bez pomocy ludzi dobrej woli nie będzie to możliwe...

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto