Strajk Kobiet w Zamościu. Dlaczego kobiety muszą wychodzić na ulice by zaprotestować?

Ponad 100 osób wzięło udział w Strajku Kobiet zorganizowanym przez działaczki Nowoczesnej, Platformy Obywatelskiej, Komitetu Obrony Demokracji i Stowarzyszenia „Zamość – nasz wspólny dom”. W wydarzeniu uczestniczyły nie tylko kobiety lecz także mężczyźni solidaryzujący się z oczekiwaniami kobiet. Były tradycyjne tulipany i życzenia.

Czego żądały strajkujące kobiety?

– Żądamy utrzymania standardów opieki okołoporodowej, a także dostępu do nowoczesnej bezpłatnej antykoncepcji i zabiegów sterylizacji, dostępu do bezpiecznego przerywania ciąży, dofinansowania in vitro oraz badań prenatalnych najnowszej generacji!

– Domagamy się rzetelnej edukacji seksualnej oraz likwidacji tzw. klauzuli sumienia. Chcemy prowadzenia lekcji religii w parafiach i na koszt Kościoła!

– Domagamy się wdrożenia i stosowania konwencji antyprzemocowej oraz poprawy sytuacji ekonomicznej kobiet, a także faktycznego zabezpieczenia społecznego rodzin osób z niepełnosprawnościami, skutecznego ściągania alimentów przez państwo i karania dłużników alimentacyjnych, równości płac bez względu na płeć – postulaty w imieniu strajkujących kobiet przedstawiła Diana Sawicka ze Stowarzyszenia Zamość – nasz wspólny dom”.

Należy dodać, że w Dzień Kobiet w całej Polsce odbywały się liczne wydarzenia związane z Międzynarodowym Strajkiem Kobiet - inicjatywą oddolnej, bezpartyjnej koalicji kobiet, nawiązującą do Ogólnopolskiego Strajku Kobiet (tzw. Czarnego Poniedziałku) - protestu zorganizowanego 3 października w ubiegłym roku przeciwko zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej. Akcja jest organizowana wspólnie przez kobiety z ponad 50 krajów, "walczące o uznanie ich niekwestionowanych praw przez populistyczne, antykobiece rządy" - zaznaczają organizatorki Międzynarodowego Strajku Kobiet.

Zobacz:Strajk Kobiet w Zamościu. Bo jesteś (nie)tylko kobietą...