Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skarb ze strychu ma już piękną oprawę. W niedzielę prezentacja albumu ze zdjęciami Teodozji i Wincentego Podolaków

Joanna Nowicka
Skarb ze strychu ma już piękną oprawę. W niedzielę prezentacja albumu ze zdjęciami Teodozji i Wincentego Podolaków
Skarb ze strychu ma już piękną oprawę. W niedzielę prezentacja albumu ze zdjęciami Teodozji i Wincentego Podolaków JN
Klisze z aparatu Teodozji i Wincentego Podolaków przeleżały na strychu kilkadziesiąt lat. Dziś unikatowe fotografie zostały opublikowane w albumie "Skarb znaleziony na strychu" Adama Gąsianowskiego i Bogdana Nowaka. Album będzie miał swoją premierę w niedzielę w Skierbieszowie - podczas konferencji promującej dziedzictwo niematerialne gminy.

... Z tego (fotografowania) próbowaliśmy żyć. Mieliśmy brata Lutka w obozie koncentracyjnym... musieliśmy mu pomóc. Ja wykonywałam zdjęcia m.in. do kenkart, ale i robiłam fotografie całym rodzinom i wszystkim, którzy o to prosili. Nie byłam zdziertusem. Za zdjęcia nie brałam wielkich kwot. Za zdobyte w ten sposób pieniądze kupowaliśmy jedzenie i potrzebne rzeczy. także dla brata w obozie. On po wojnie napisała do nas, że gdyby nie ta pomoc, nie byłby w stanie przeżyć - wyznała na łamach świeżo wydanego albumu Teodozja Podolak, autorka części zdjęć.

Klisze z aparatu rodzeństwa Podolaków trafiły dwa lata temu do pasjonata fotografii - Adama Gąsianowskiego. Przyniósł je syn Wincentego, Antoni Podolak - z miejscowośści Zrąb koło Skierbieszowa. W albumie, poza fotografiami Teodozji i jej brata, Wincentego znajdują się archiwalne zdjęcia z zasobów gminy. W publikacji przygotowanej przez dziennikarza Bogdana Nowaka i Adama Gąsianowskiego znajdziemy zdjęcia przeróżne - starannie pozowane i bardziej spontaniczne, życia codziennego, pracy oraz odświętne. Wiele z nich przedstawia dzieci i całe rodziny. Niemal wszystkie pochodzą z okresu okupacji. Ich mianownikiem wspólnych jest też to, że zawsze w centrum jest człowiek.

Zdjęciom uratowanym ze starych klisz przez Adama Gąsianowskiego towarzyszą teksty i opisy Bogdana Nowaka. Album opowiada też niezwykłą historię rodziny Podolaków i historię ratowania fotografii.

Promocja książki odbędzie się w niedzielę w Gminnym Ośrodku Kultury w Skierbieszowie podczas konferencji promującej dziedzictwo niematerialne gminy. Początek godz. 14:00.

Album będzie można otrzymać tego dnia bezpłatnie: - Bardzo nam zależało na tym, żeby był bezpłatny: te fotografie są przecież naszym wspólnym dziedzictwem - podkreśla Bogdan Nowak.

Publikacja została wydana przez Muzeum Starej Fotografii w Zamościu Adama Gąsianowskiego, na zlecenie UG w Skierbieszowie. Opracowaniem graficznym zajął się Jan Molas, korekta - Anna Rudy.

Polecamy!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto