Viva! złożyła zawiadomienie do prokuratury
W grudniu aktywiści z Vivy monitorowali warunki sprzedaży żywych karpi w różnych punktach Poznania, w tym na targowisku przy ul. Niestachowskiej.
- Niestety, kolejny rok z rzędu odnotowaliśmy w tym miejscu szereg nieprawidłowości. Ryby traktowane są tam jak przedmioty, zapomina się o tym, że są czującymi istotami i odczuwają ból oraz stres podobnie jak każde inne zwierzę. Tak samo objęte są również przepisami ustawy o ochronie zwierząt, a za znęcanie nad zwierzętami przewidziane są w niej odpowiednie sankcje
- mówi Malwina Malinowska, koordynatorka poznańskiej grupy Fundacji Viva!
Aktywiści, w reakcji na warunki przetrzymywania ryb, złożyli zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa znęcania się nad zwierzętami. Wyrok Sądu Najwyższego z 13 grudnia 2016 r. wskazuje, że niedopuszczalne jest pakowanie żywych karpi do worków foliowych bez wody. Karp jest zwierzęciem wodnym i tylko w tym środowisku ma zapewnione właściwe warunki.
Przepisy dotyczące sprzedaży karpi
W Polsce panuje bezwzględny zakaz uśmiercania ryb w obecności dzieci. Jeśli więc dochodzi do takiej sprzedaży, pracownicy powinni mieć specjalnie wydzielone do tego miejsce tak, by całkowicie odizolować osoby postronne od tego widoku.
Zgodnie z ustawą z 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt i zaleceń głównego lekarza weterynarii, sprzedaż ryb, w tym karpi, powinna odbywać się po uśmierceniu. W punktach sprzedaży detalicznej powinno to odbywać się „w sposób humanitarny”. Do takich metod zalicza się uderzenie w część czołową czaszki lub poddanie działaniu prądu elektrycznego powodujące utratę przytomności w połączeniu z uszkodzeniem ośrodkowego układu nerwowego, lub przerwaniem rdzenia kręgowego albo dekapitacją.
Według zaleceń żywe ryby powinny być przechowywane w basenach w czystej, natlenionej lub napowietrzanej wodzie. 1/3 wody powinna być wymieniana co 12 godzin, a maksymalne zagęszczenie ryb to 1 kg masy ryby na 1 litr wody.
Jak wskazują aktywiści Vivy, zgodnie z badaniami CBOS z marca 2018 roku 86 proc. Polek i Polaków popiera wprowadzenie zakazu transportu żywych ryb bez dostatecznej ilości wody, umożliwiającej oddychanie.
Sprawdź też:
Eurowybory 2024. Najważniejsze "jedynki" na listach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?