Niespełna godzinny tryptyk, który zobaczyliśmy na ekranie składa się z trzech odsłon: Truskawkowego Soku rozgrywającego się w scenerii XVIII wiecznego Zamościa oraz czasy współczesne w obrazach Odlotowa Ulica i Azyl Zranionych Dusz.
Emeryci z Klubu Seniora działającego przy Osiedlowym Domu Kultury Okrąglak przygotowywali się do odgrywania swoich ról miesiącami:
- Było przygotowanie aktorskie, warsztaty z emisji głosu czy próby chóru. Za naszymi aktorami ciężka praca - mówi Marzena Miśkiewicz, współzałożycielka Teatru Art Avanti, która wraz z zamojskim muzykiem, Piotrem Szymańskim wpadła na pomysł zrealizowania niecodziennego projektu pod hasłem "Senior-celebryta".
Jak mówi, Marzena Miśkiewicz, praca z seniorami pozwoliła zintegrować pokolenia i odkryć prawdziwe perełki aktorskie. Jedną z nich jest krający główną rolę - bezdomnego/kloszarda - senior, Zbigniew Pelc z Zamościa: -To był mój debiut. Gdy Marzena Miśkiewicz zaproponowała mi role, byłem sceptyczny, ale powiedziała, że to rola żebraka więc pomyślałem, że może da się to zagrać... z czasem mój żebrak okazał się ciekawą postacią, trochę cynikiem. Podczas kolejnych odsłon sam już chciałem grać - opowiada pan Zbigniew.
Młodzież grająca w zekranizowanym dziś spektaklu i seniorzy z Zamościa spotykali się dwa razy w tygodniu po kilka godzin.
- To świetna odskocznia dla ludzi starszych, bo przecież nie musimy siedzieć w domu. Jesteśmy tu potrzebni i docenieni - mówi odtwórca głównej roli i zapowiada, że jeśli tylko dostanie szansę, nie skończy swojej przygody z aktorstwem.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?