Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Różne oblicza piękna. Co robią kobiety żeby się podobać? Wystawa prac fotograficznych Elżbiety Dzikowskiej na Rynku Wielkim w Zamościu

Lila Pietrusiewicz
Lila Pietrusiewicz
Biuro Wystaw Artystycznych - Galeria Zamojska zaprasza na wystawę niezwykłych fotografii Elżbiety Dzikowskiej pt."Różne oblicza piękna. Co robią kobiety żeby się podobać".

– Dążenie do ideału piękna w różnych kulturach i zakątkach świata przybiera różne oblicza – te same atrybuty piękna w niektórych kulturach mogą zostać uznane za oznakę brzydoty w innych. Pojęcie piękna kształtuje również tradycja, w imię której kobiety poddają się często okrutnym rytuałom, aby zdobyć zainteresowanie mężczyzn – podkreśla autorka wystawy Elżbieta Dzikowska .

Według znanej podróżniczki najbardziej pierwotną ozdobą były kwiaty, malowanie ciała, a potem tatuaż i skaryfikacja, czyli nacinanie skóry. Do dzisiaj malują swoje ciała w oryginalne wzory Indianie amazońscy, plemiona z południowej Etiopii, dziewczynki z Birmy, kobiety z Madagaskaru. Czasami ma to znaczenie magiczno-obrzędowe, innym razem zdobi, a zarazem chroni skórę przed słońcem i ukąszeniami owadów.

Najosobliwszą biżuterią, z jaką się zetknęłam, były gliniane, ozdobne plakietki widniejące w dolnej wardze kobiet z etiopskiego plemienia Mursi. Kobiety z plemienia Padaung (Birma) od dzieciństwa noszą na szyi bransolety, których ciężar dochodzi do 8 kilogramów. Biżuteria przede wszystkim wyróżnia, informuje. Mówi o przynależności do określonego rodu, grupy społecznej i plemiennej, a także o zamożności, stanie cywilnym

– zaznacza Dzikowska.

Ważną ozdobą kobiety są włosy. Świadoma tego, dba się o nie w rozmaity sposób, zależnie od strony świata oraz kultury. Fryzury bywają, jak np. w Afryce, niezwykle wyszukane a ich przygotowanie wymaga dużo czasu. – Czegóż jednak nie zrobi kobieta, by mieć powody do uśmiechu i być zadowoloną ze swojej urody – zwraca uwagę.

Elżbieta Dzikowska urodziła się w Międzyrzecu Podlaskim, gdzie ukończyła Szkołę Podstawową i Liceum Ogólnokształcące.

Studiowała na Uniwersytecie Warszawskim – filologię chińską oraz historię sztuki. Pracowała w miesięcznikach „Chiny”, i „Kontynenty” w Tygodniku Kulturalnym „Radar”, w Redakcji Filmowo-Telewizyjnej TELEAR i w Interpress-Filmie.

Napisała kilka książek o Ameryce Łacińskiej. Opublikowała 50 wywiadów z artystami w albumie „Polacy w sztuce świata”. Jest również autorką przewodnika „Groch i kapusta, czyli podróżuj po Polsce”. Przez wiele lat prowadziła z mężem, Tony’m Halikiem, popularny program telewizyjny „Pieprz i wanilia”, w późniejszym okresie sama realizowała program „Groch i kapusta”.

Była kuratorem indywidualnych prezentacji znanych artystów polskich i zagranicznych. Z Wiesławą Wierzchowską przygotowała dwie wielkie wystawy: w 1991 roku, „Jesteśmy” (sztuka emigracyjna) dla warszawskiej Zachęty oraz w 1994 roku, „Ars Erotica” dla Muzeum Narodowego w Warszawie.

Elżbieta Dzikowska jest członkiem Polskiego Oddziału „The Explorers Club” i Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyków Sztuki AICA. Posiada wiele odznaczeń. Jej pasją jest fotografia i odkrywanie Polski. Mieszka i pracuje w Warszawie.

Wystawę można oglądać od 17 lipca 2020 r. na Rynku Wielkim w Zamościu.

Patronat Honorowy nad wystawą objął Prezydent Miasta Zamość Andrzej Wnuk.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto