Rewitalizacja Rotundy dojdzie do skutku? Miasto wygrało w sądzie z Zarządem Województwa

Spór pomiędzy władzami Zamościa a Zarządem Województwa, który ma za zadanie rozdysponowywać unijne fundusze dotyczył projektu "Rewitalizacja Rotundy Zamojskiej w Zamościu". Miasto przygotowało projekt jeszcze w 2016 roku. Mowa w nim m.in. o remoncie działobitni i przejścia obronnego do rotundy. Kwota dofinansowania miała opiewać na ponad 6,8 mln zł. W kwietniu 2017 roku okazało się, że w ocenie merytorycznej projekt oceniono na 77 punktów. A to za mało, by otrzymać środki.

W tej sytuacji miasto zdecydowało się złożyć protest. Stało na stanowisku że projekt powinien usyskać 100 punktów. Urząd Marszałkowski powołał w sprawie eksperta i na podstawie jego opinii zdecydował częściowo uwzględnić protest i przyznać 83 punkty. To jednak nie zmieniło sytuacji i projekt wciąż nie kwalifikował się do dofinansowania. W dalszej kolejności władze Zamościa złożyły skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. A ten przyznał im rację.
- Ocena projektu została przeprowadzona w sposób naruszający prawo a naruszenie to miało istotny wpływ na wynik oceny - czytamy w orzeczeniu sądu z 7 wwrześnia 2017 roku.

WSA przekazał sprawę Zarządowi Województwa Lubelskiego do ponownego rozpatrzenia. Wskazano też, że przy ponownej ocenie projekt miasta nie powinien otrzymać mniejszej ilości punktów niż "za pierwszym razem". Ponowna ocena projektu ma być też dokonana z uwględnieniem wszystkich wskazań sądu zawartych w obszernym uzasadnieniu.
- Taki wyrok jest satysfakcjonujący. Nie sądzę, żeby w ponownej ocenie komisja skrzywdziła miasto. Wiemy, że nasz wniosek jest dobrze napisany, a przede wszystkim bardzo zasadny i wpisujący się w założenia działania - komentuje Andrzej Wnuk, prezydent Zamościa.

Beata Górka, rzecznik prasowy Marszałka Województwa Lubelskiego nie odniosła się do naszych pytań dotyczących tego czy projekt będzie ponownie oceniany. Podkreśliła, że wyrok jest nieprawomocny i żadna ze stron nie ma w tym momencie zamkniętej drogi odwołania się od wyroku. Nie dostaliśmy jednak odpowiedzi na pytanie czy Zarząd Województwa będzie się odwoływał od rozstrzygnięcia.