Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Protest w Żurawlowie: Mieszkańcy protestują. AKTUALIZACJA

Joanna Nowicka
W poniedziałkowy poranek na gruncie wydzierżawionym w Żurawlowie pracownicy Chevronu usiłowali postawić płot. Koncern uzyskał wcześniej pozwolenia na taki krok. Na miejsce szybko przybyli też mieszkańcy Żurawlowa: - Po co im ten płot skoro wycofali wniosek o lokalizację wiertni? – pytali blokując pracę. Do porozumienia ostatecznie nie doszło.

AKTUALIZACJA: wtorek, 16:30:
W Żurawlowie jest spokojnie. Zarówno pracownicy Chevronu jak i mieszkańcy Żurawlowa i okolic pozostają na swoich "stanowiskach":
- To jest gra na przetrzymanie. Ale, na szczęście dla nas, pada deszcz, więc nie ma pracy w polu i możemy tu spokojnie stać - mówi Emil Jabłoński Sołtys Żurawlowa.

Na miejscu jest jeden radiowóz, ale policjanci nie interweniują. Nie mają ku temu podstaw, bo ciągniki ani sami protestujący nie wkraczają na teren wydzierżawiony przez Chevron.

AKTUALIZACJA, wtorek, 11:30:
Mieszkańcy pilnują terenu koło Żurawlowa od poniedziałkowego poranka. Byli tu też w nocy.

We wtorek przed południem wzburzeni mieszkańcy spotkali się z wójtem gminy Grabowiec, Tadeuszem Goździejewskim: - Prosiłem wczoraj firmę Chevron o wstrzymanie prac do wyjaśnienia. Otrzymałem odpowiedź, że nie będzie żadnych ustępstw. Firma stoi na stanowisku, że ma wszelkie dokumenty i prawo do takich działań. Zrobiłem co mogłem. Chevron ma prawo do tej działki - poinformował wójt.

***
Pracownicy firmy przyjechali na wydzierżawione koło Żurawlowa pole około 6 rano. Niedługo po tym pojawiła się też grupa kilkudziesięciu mieszkańców Żurawlowa i sąsiedniego Rogowa, którzy sprzeciwili się grodzeniu terenu. Prace ostatecznie nie ruszyły. Na miejscu pojawiła się policja i wójt gminy Grabowiec, który po rozmowie z przedstawicielami koncernu usiłował łagodzić nastroje.

- Chevron prześle dziś pismo dotyczące tego co zamierzają tu robić i czemu ma służyć grodzenie tego terenu. Do tego czasu nie będą tu prowadzone prace – tłumaczył mieszkańcom Tadeusz Goździejewski.

Wójt tłumaczył też, że na teren w Żurawlowie Chevron nie posiada pozwolenia, które uprawniałoby do zagospodarowania terenu w jakikolwiek inny sposób niż rolnicze. Z naszych informacji wynika, że w tym roku firma wycofała się z planów budowy wiertni w Żurawlowie.

Koncern, co potwierdził i wójt i przedstawiciele Chevronu obecni w Żurawlowie, ma jednak pozwolenie na ogrodzenie terenu. Skąd więc protesty? – Budowa płotu będzie się wiązała z dalszymi inwestycjami. To oczywiste. A przecież sami wycofali wniosek o tą lokalizację i wiedzą jakie jest stanowisko mieszkańców w sprawie budowy wiertni. To co robią jest prowokacją i pokazem siły – mówił Emil Jabłoński, sołtys Żurawlowa.

O budowę płotu i plany dotyczące Żurawlowa zapytaliśmy przedstawicieli firmy: - Chevron Polska Energy Resources dysponuje wszelkimi niezbędnymi pozwoleniami do rozpoczęcia prac w Żurawlowie. Stawiamy płot wokół wydzierżawionego przez nas terenu. Jest to część naszego planu inwestycyjnego – napisała w oświadczeniu Grażyna Bukowska, rzecznik prasowy Chevronu.

Po południu wójt gminy poinformował nas, że przedstawiciele zarządu koncernu przekazali mu w rozmowie telefonicznej, że nie mają obowiązku przedstawiać swoich zamiarów. Do momentu zamknięcia tego wydania sytuacja w Żurawlowie nie zmieniła się: na miejscu pozostali zarówno pracownicy firmy jak i mieszkańcy. Atmosfera była bardzo nerwowa.

Przypominamy, że koncern próbował już postawić wiertnię w Żurawlowie w marcu ubiegłego roku. Do rozpoczęcia prac nie dopuścili mieszkańcy wsi, którzy zablokowali wjazd na teren budowy. Do poniedziałkowego poranka nie prowadzono tu żadnych prac.

Przypominamy, że koncern próbował już postawić wiertnię w Żurawlowie w marcu ubiegłego roku. Do rozpoczęcia prac nie dopuścili mieszkańcy wsi, którzy zablokowali wjazd na teren budowy. Do poniedziałkowego poranka nie prowadzono tu żadnych prac.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto