- Do prokuratury okręgowej w Zamościu wpłynęło niedawno zawiadomienie o uśmierceniu kolejnego zwierzęcia. To 10-miesięczna samica, która została znaleziona 13 marca 2019 roku w lesie koło Długiego Kąta. Sekcja zwłok potwierdziła, że bezpośrednią przyczyną śmierci był uraz mięśnia sercowego, wywołany postrzałem z broni palnej - mówi Artur Szykuła, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zamościu.
Z pisma Stowarzyszenia dla Natury „Wilk" wynika również, że 9 sierpnia 2019 roku w północnej części Roztoczańskiego Parku Narodowego na wideopułapce nagrał się młody wilk z odstrzeloną tylną łapą.
- Nie mamy obecnie informacji o tym, że doszło do uśmiercenia tego zwierzęcia. Nie mamy zwłok - dodaje prokurator.
I dodaje, że w związku z kolejnymi doniesieniami o możliwości popełnienia przestępstwa, prokuratura okręgowa w Zamościu przejęła śledztwo, które prowadziła wcześniej prokuratura rejonowa w sprawie zastrzelenia wilka Kosego.
Był to sześcioletni samiec, który stanowił trzon projektu badawczego. Celem programu było opracowanie skutecznych działań ochronnych tego gatunku.
- Przesłuchujemy świadków zdarzenia, dokonaliśmy oględzin miejsca zdarzenia, przeprowadzono sekcje zwłok. Śledztwo prowadzone jest w kierunku zniszczenia roślin lub zwierząt pozostających pod ochroną gatunkową. Grozi za to do 2 lat pozbawienia wolności. Choć niewykluczone, że w toku śledztwa zmieni się kwalifikacja czynu - dodaje rzecznik prokuratury okręgowej w Zamościu.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?