OŚWIADCZENIE PREZYDENTA, 12:30, wtorek:
Prokuratura przedstawiła mi dwa zarzuty – poświadczenia nieprawdy w dwóch fakturach oraz przywłaszczenia mienia. Wstrzymałem się ze złożeniem wyjaśnień do czasu pisemnego uzasadnienia zarzutów, na które nadal czekam.
Podkreślam, że jestem niewinny, co w mojej ocenie znajduje odzwierciedlenie w zebranym materiale dowodowym, w żadnej mierze nie wskazującym na mnie jako sprawcę wymienionych czynów.
Dlatego ze spokojem czekam na orzeczenie prokuratury lub niezawisłego sądu.
***
Prezydent Zamościa, Andrzej Wnuk, zarzuty usłyszał w poniedziałek.
Zdaniem śledczych, w grudniu 2014 roku Wnuk dostał dwie faktury za zakupione urządzenie do wykrywania podsłuchów. Prezydent miał poświadczyć nieprawdę, opisując faktury jako zakup urządzenia do badania głośności dźwięków.
Drugi zarzut dotyczy przywłaszczenia mienia powierzonego. - Prezydent zakupił urządzenie podsłuchowe i miał je u siebie w gabinecie. Nikomu go jednak nie wydawał. A gdy już wydał radnym urządzenie, okazało się, że był to inny aparat, służący już faktycznie do pomiaru natężenia dźwięków - mówi Bartosz Wójcik, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu.
Rzecznik dodaje, że urządzenie podsłuchowe warte było około 1800 zł. Tymczasem urządzenie do pomiaru dźwięków to koszt kilkuset złotych.
Obydwa czyny są zagrożone karą pozbawienia wolności do 5 lat. Andrzej Wnuk nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Sprawę do organów ścigania zgłosił zamojski radny, Rafał Zwolak.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?