Podczas okupacji pomagał Żydom. Stefana Sendłaka uczczono w Zamościu nie tylko za taką działalność

Bogdan Nowak
Bogdan Nowak
Tablica upamiętniająca Stefana Sendłaka w Zamościu tuż przed odsłonięciem. Na uroczystość przybyły delegacje m.in. z urzędów i szkół
Tablica upamiętniająca Stefana Sendłaka w Zamościu tuż przed odsłonięciem. Na uroczystość przybyły delegacje m.in. z urzędów i szkół Bogdan Nowak
Był założyciel i przewodniczącym Komitetu Zamojsko-Lubelskiego Niesienia Pomocy Żydom. Od 1943 r. pracował jako kierownik referatu terenowego Rady Pomocy Żydom „Żegota”. Uratował i pomógł wielu z nich. Zasłynął także jako działacz społeczny i polityczny z ramienia PPS. W piątek (24 marca) odsłonięto w Zamościu tablicę upamiętniającą Stefana Sendłaka.

Uroczystość odbyła się przed budynkiem dawnej, zamojskiej łaźni miejskiej (ul. Partyzantów 12). Jej główny organizatorem był Instytut Pamięci Narodowej.

- Już po raz szósty obchodzimy narodowy dzień Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką (przypada 24 marca). Trzeba przypomnieć, że to właśnie na naszych ziemiach za taką pomoc groziła kara śmierci – mówił podczas uroczystości Robert Kuźma, zastępca dyrektora Oddziału IPN w Lublinie. - A przecież najwyższe odznaczenie Izraela „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata przyznawane przez Instytut Jad Waszem otrzymało ponad 7,2 tys. obywateli naszego kraju. To ponad jedna czwarta wszystkich uhonorowanych.

Jednym z nich był Stefan Sendłak. Podczas uroczystości podkreślano także wiele innych zasług i działalności tego odważnego człowieka. - Pamiętamy o wielkich Polakach, ale zapominamy o tych z Zamościa – podsumował radny Janusz Kupczyk, zamojski radny miejski. - Powinniśmy być z nich dumni.

W wojsku i konspiracji

Jego życiorysem można byłoby obdzielić wiele osób, a ilość różnych działań, które podejmował trudno wręcz zliczyć. Stefan Sendłak urodził się w 1889 r. w wsi Podtopole (dzisiaj w granicach Zamościa). W 1918 roku wstąpił do Polskiej Partii Socjalistycznej. Jesienią 1919 został aresztowany za udział w zamojskich manifestacjach robotniczych w Zamościu. Od końca 1919 roku służył w 9 Pułku Piechoty Legionów w Zamościu i brał udział w walkach na froncie wschodnim. Po zwolnieniu z wojska wrócił do rodzinnego miasta. W latach 1922-1926 pracował jako kierownik łaźni miejskiej w Zamościu. Potem był przez wiele lat m.in. miejscowym radnym.

Słynął z wyrazistych, socjalistycznych poglądów, ale także zapamiętano go w Zamościu jako gawędziarza i człowieka odważnego. Nie ustawał także w pracy społecznej. W 1922 r. Stefan Sendłak został członkiem (a potem także przewodniczącym) Zamojskiego Okręgowego Komitetu Robotniczego PPS. Nie zawsze się to podobało władzom. W 1931 i 1937 był skazywany na kilka miesięcy więzienia. Nic dziwnego. Organizował protesty m.in. przeciw tłumieniu strajków chłopskich oraz (niesławnej zwłaszcza na Zamojszczyźnie): rządowej akcji niszczenia cerkwi.

W 1940 roku Stefan Sendłak - zagrożony aresztowaniem przez Gestapo - przeniósł się do Warszawy, gdzie nawiązał kontakt z konspiracyjną grupą „Barykada Wolności”. Organizował kolportaż prasy konspiracyjnej. Pomagał również ludności żydowskiej dostarczając m.in. fałszywe dokumenty do getta w Zamościu. W Lublinie organizował natomiast pomoc dla jeńców Wojska Polskiego (narodowości żydowskiej) osadzonych w obozie przy ul. Lipowej.

Na pomoc Żydom i w Powstaniu Warszawskim

Szeroką działalność na rzecz pomocy Żydom Stefan Sendłak rozpoczął jesienią 1942 r. Założył wówczas Komitet Zamojsko-Lubelski Niesienia Pomocy Żydom. Zajmował się m.in. transportowaniem Żydów z Zamojszczyzny do miejsc przygotowanych na kryjówki. Liczba podopiecznych komitetu była bardzo duża (jesienią 1942 - 272 osoby). Został także zaproszony do współpracy z Radą Pomocy Żydom („Żegota”), gdzie wybrano go przewodniczącym referatu terenowego.

Brał udział w powstaniu warszawskim. Pełnił wówczas funkcję zastępcy rejonowego delegata Rządu w rejonie Śródmieście-Północ. Od listopada 1944 roku przebywał natomiast w Krakowie. W 1945 roku powrócił do Warszawy. Wznowił działalność. Współpracował m.in. z pismem PPS „Chłopska Prawda”. Był zwolennikiem „niepodległościowego nurtu w ruchu socjalistycznym”, dlatego w roku 1948 usunięto go z PPS. Zmarł w Warszawie 2 sierpnia 1978 roku.

Teraz tablicę mu poświęconą można oglądać w Zamościu. Imię Stefana Sendłaka nosi także jeden ze skwerów przy ul. Partyzantów w tym mieście.

iPolitycznie - Czy słowa Stefańczuka o Wołyniu to przełom?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto
Dodaj ogłoszenie