Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po zalewie Nielisz dryfowało ćwierć tony małych leszczy. Co było przyczyną?

kr
Po zalewie Nielisz dryfowało ćwierć tony małych leszczy. Co było przyczyną?
Po zalewie Nielisz dryfowało ćwierć tony małych leszczy. Co było przyczyną? Daniel Mączek
Na przepuście Lipnik na zalewie Nielisz w powiecie zamojskim dryfowało kilkaset kilogramów martwego narybku. Małe leszcze zostały już wyłowione z zalewu i wywiezione do utylizacji. - Możliwe, że to dzieło kłusowników, ale przyczyną może być też przyducha – przyznaje Daniel Mączak inspektor ochrony wód w Zamościu.

- Wprawdzie przed świętami zatrzymaliśmy w okolicy przepustu kłusowników, którzy mieli prawie puste sieci. Małe ryby, dla nich były niewiele warte, mogli je wyrzucić z sieci, ale nie można tego udowodnić – zastrzega inspektor.

Jak informuje dyrektorka Polskiego Związku Wędkarskiego w Zamościu, Beata Wróbel o tym, że małe leszcze mogły być odrzutem kłusowniczym mają świadczyć powierzchniowe otarcia ryb, które mogły powstać od sieci.

We wtorek i środę martwy narybek został wyłowiony. Oszacowano, że łącznie było to 250 kilogramów leszczy, które trafiły już do utylizacji. O całej sprawie poinformowali odpowiednie służby wędkarze, którzy obawiali się, że ryby mogły być chore.

- Nie ma takiej możliwości, bo gdyby to miała być choroba mielibyśmy do czynienia z różnymi gatunkami martwych ryb – uspokaja dyrektorka PZW Zamość.

Kłusownictwo na zalewie w Nieliszu to spory problem. Przypomnijmy, że na początku grudnia przyłapano kłusowników na nielegalnym połowie ryb. Wtedy chodziło o 500 kilogramów sandaczy. W związku ze sprawą został zatrzymany 61-latek z województwa mazowieckiego.

Za nielegalny połów ryb grozi nawet dwa lata więzienia i grzywna.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto