Weteran wojny polsko-bolszewickiej urodził się we wsi Wicyń (obecnie Smerekivka) na Podolu. II wojnę światową spędził w niemieckim obozie pracy, a po jej zakończeniu prowadził gospodarstwo rolne, które ze względu na stan zdrowia w 1994 roku przekazał na rzecz Skarbu Państwa.
Od tego czasu przebywa w Domu Pomocy Społecznej w Tursku w powiecie sulęcińskim w województwie lubuskim. - Z informacji, do których udało nam się dotrzeć wynika, że jest ostatnim na świecie, żyjącym mężczyzną, urodzonym w 1900 roku. Podczas bitwy pod Komarowem miał 20 lat - mówi Informacyjnej Agencji Samorządowej wójt Gminy Komarów-Osada Wiesława Sieńkowska, która razem z pracownikami ośrodka kultury dotarła do tych informacji, podczas przygotowań do 93 rocznicy bitwy.
- Pan Józef nie będzie mógł uczestniczyć w tych obchodach, ale w dniu uroczystości prześlemy mu bukiet biało-czerwonych kwiatów z listem gratulacyjnym i medalem Zasłużony dla Gminy Komarów-Osada - dodaje wójt Sieńkowska.
W dniu swoich 110 urodzin Józef Kowalski został uhonorowany Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, a dwa lata później minister obrony narodowej awansował go do stopnia kapitana. Jedyny, żyjący uczestnik Bitwy pod Komarowem, jest honorowym obywatelem Wołomina, Radzymina i Warszawy.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?