Konferencja odbyła się w zamojskiej delegaturze Urzędu Wojewódzkiego przy ul. Partyzantów w Zamościu. Na temat fotowoltaiki, czyli instalacji solarnych wypowiadał się Henryk Palak z firmy Eco-energia. Przedsiębiorca podkreślał, że - wbrew opiniom niektórych - instalacje taki są opłacalne: - Wyliczenia wskazują, że inwestycja zwraca się najwyżej po 10 latach - mówił.
W konferencji wzięli udział też przedstawiciele firmy Chevron, którzy przedstawiali szczegóły dotyczące wydobycia gazu łupkowego z uwzględnieniem wpływu takich działań na środowisko.
Trzecim alternatywnym źródłem energii omawianym podczas spotkania była biomasa. O tej opowiadał Sebastian Soluch z firmy Tergo Power, która inwestuje w elektrociepłownie zasilane biomasą Lublinie i Biłgoraju: - Chcemy pozyskiwać głównie słomę od rolników w promieniu od 100 do 150 km od inwestycji. Województwo ma spory zasoby biomasy do wykorzystania, więc plan jest realny - zapowiadał Soluch.
Na konferencji nie zabrakło też mieszkańców z Żurawlowa i okolic, którzy protestują przeciwko działaniom firmy Chevron na ich terenach. Spotkanie było pierwszą od dawna okazją na dyskusję pomiędzy nimi a przedstawicielami koncernu. Zważając jednak na diametralne różnice zdań - wciąż trudno mówić o porozumieniu.
Konferencje cyklu na temat niekowencjonalnych źródeł energii „Bezpieczeństwo energetyczne województwa lubelskiego” odbędą się też w Biłgoraju, Tomaszowie i Hrubieszowie.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?