- Czegoś takiego nie widziałem w życiu. To, co się działo za oknem wyglądało jak sztorm na morzu. Nie myślałem, że takie rzeczy mogą się dziać na lądzie - mówi mieszkaniec Zamościa.
- Cały roczny wysiłek stracony - komentują rolnicy z miejscowości, nad którymi przetoczyła się w środę nawałnica. - W parę chwil straciłem pięć hektarów rzepaku - podsumowuje gospodarz z jednej z poszkodowanych wsi. - U mnie straty to minimum 5 tys. zł. Co najmniej tyle wydam na naprawę dachu na stodole - skarży się mieszkaniec gminy Miączyn.
Ta gmina jest jedną z trzech, które najmocniej ucierpiały podczas środowej nawałnicy. Dwie pozostałe to Zamość i Sitno. Strażacy mieli tam pełne ręce roboty. - Interweniowaliśmy już w 70 miejscach - podawał kilkadziesiąt minut po ustąpieniu opadów Andrzej Szozda, rzecznik zamojskich strażaków. Wezwania dotyczyły przede wszystkim zniszczonych budynków i połamanych konarów. Ogółem, uszkodzonych zostało m.in. 38 dachów. Niektóre wiatr zerwał całkowicie. W czwartek zaczęło się szacowanie strat.
- Nadzór budowlany i komisje dopiero wyruszyły w trasę. Wiadomo, że mamy uszkodzonych pięć budynków mieszkalnych - mówi Stanisław Kapica, sekretarz gminy Miączyn.
Gorzej wyglądała sytuacja w gminie Sitno, gdzie straty są dużo większe. - U nas ucierpiało sześć miejscowości, a w nich ponad 100 budynków gospodarczych i 10 mieszkalnych - wylicza Krzysztof Seń, wójt gminy Sitno. Wiatr zerwał m.in. dach na szkole w Jarosławcu. - Jednak najbardziej ucierpiała miejscowość Stabrów. Tam zerwanych było najwięcej dachów. Całkowicie zawaliły się dwie stodoły - dodaje.
Dokładniejsze szacunki dotyczące strat mają być znane w najbliższy poniedziałek.
Mieszkańcy poszkodowanych gmin nie mieli też prądu. - Sześć linii średniego napięcia uległo uszkodzeniu, co pozbawiło zasilania około 6 tys. odbiorców na terenie miejscowości Sitno, Miączyn, Jarosławiec, Dębowiec, Skierbieszów oraz Horyszów Polski - wymienia Anna Sierkowska-Szuper z zamojskiego oddziału PGE Dystrybucja.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?