Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nagle pękła soczewka obiektywu. Wspomnienie o Sylwestrze Chęcińskim

Bogdan Nowak
Bogdan Nowak
Sylwester Chęciński zmarł we Wrocławiu
Sylwester Chęciński zmarł we Wrocławiu Wikipedia
To bardzo przykra wiadomość. W wieku 91 lat zmarł w środę (8 grudnia) we Wrocławiu Sylwester Chęciński. Ten reżyser, scenarzysta oraz autor słynnej trylogii o Kargulu i Pawlaku urodził się w Suścu. I bardzo chętnie tam wracał. Z tą roztoczańską miejscowością związane były jego pierwsze doświadczenia z kinem.

Sylwester Chęciński opowiadał nam o tym kilka lat temu. Jak wspominał, w w 1936 roku do Suśca przyjechał mężczyzna z walizką i zaczął wyświetlać film o tematyce biblijnej. Działo się to w jednej z miejscowych chat. Nagle pękła soczewka obiektywu. Nie dało się jej naprawić. Film został przerwany. Kino objazdowe odjechało, ale chłopiec dokładnie zapamiętał „żywe obrazy”

- Nie mogłem pojąć, jak to jest, że ludzie na płótnie się ruszają - opowiadał Sylwester Chęciński. - To była jakaś magia! Takie jest moje pierwsze doświadczenie z kinem.

Sylwester Chęciński urodził się w Suścu 21 maja 1930 r., w domu przy ul. Długiej. Był trzecim dzieckiem Antoniny i Antoniego, kupca i pracownika miejscowego tartaku.

- Moje dzieciństwo to był beztroski czas - wspominał Sylwester Chęciński. - Biegałem po lasach, bawiłem się i… okładałem pięściami z kumplami. Jak każdy chłopak. W Suścu też pierwszy raz wystąpiłem na szkolnej scenie. Było to w rocznicę śmierci marszałka Józefa Piłsudskiego. Pamiętam, że miałem wyrecytować wierszyk. Stanąłem przed publicznością, zacząłem mówić i… rozpłakałem się. Pełna plama! Ale to były emocje!

Gdy Sylwester Chęciński miał dziewięć lat, jego rodzina przeniosła się do Zamościa. Osiedlili się na osiedlu Karolówka, naprzeciwko szkoły rolniczej przy dzisiejszej ulicy Klonowej. Jeszcze w 1943 r. Chęcińscy przenieśli się stamtąd do Częstochowy. Nastały chude lata dla rodziny. Były kłopoty z meldunkiem, pracą, jedzeniem, wszystkim. Jakoś udało się to jednak przetrwać.

Po wojnie młodziutki Sylwester wstąpił na Wydział Reżyserii łódzkiej PWST. I osiągnął ogromny sukces. Najbardziej znany jest z komediowej trylogii „Sami swoi”, „Nie ma mocnych” i „Kochaj albo rzuć”. Wyreżyserował także m.in. znakomitego „Wielkiego Szu”, „Historię żółtej ciżemki” i wiele przedstawień teatru TV. To w jego filmach debiutował m.in. Marek Konrad, jeden z najbardziej znanych polskich aktorów.

W 2012 roku Franciszek Kawa, ówczesny wójt gminy Susiec (oraz artysta plastyk), wpadł na pomysł ustawienia pomnika legendarnych bohaterów komediowej trylogii: Kargula i Pawlaka. Pomnik stanął obok Urzędu Gminy w Suścu. Na jego odsłonięcie zaproszono pana Sylwestra. Zorganizowano także spotkanie w Gminnym Ośrodku Kultury w Suścu. Sala pękała w szwach. Filmowiec przyjmowany był wyjątkowo ciepło. Opowiedział m.in. o kulisach pracy po drugiej stronie kamery. Wtedy także nam udało się z nim porozmawiać.

- Przyjeżdżam z Wrocławia do Suśca dwa razy w roku, ale tylko na groby mojej rodziny — mówił reżyser. - To zawsze są podróże sentymentalne. Ale w Suścu przy okazji odsłonięcia pomnika spotkałem wielu przychylnych ludzi, usłyszałem też mnóstwo ciepłych słów m.in. o mojej rodzinie. Jestem wzruszony.

Niestety, pan Sylwester już Zamojszczyzny nie odwiedzi...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto