Pożar wybuchł w nocy. Strażacy dostali informację o płonącym drewnianym domu o 2:37. Początkowo kobieta i mężczyzna, którym udało się uciec przed ogniem do sąsiadów informowali, że w domu już nikogo nie ma. Wiadomość o tym, że w budynku może być 22-letni syn kobiety wpłynęła do strażaków prawdopodobnie, gdy byli w drodze bądź na miejscu zdarzenia:
- W jednym z najbardziej spalonych pomieszczeń znaleziono zwęglone zwłoki mężczyzny - mówi Andrzej Szozda ze Straży Pożarnej w Zamościu.
Ostatecznie spłonęło niemal całe wnętrze domu. Straty nie są jeszcze oszacowane. W akcji brały udział dwie jednostki ratowniczo-gaśnicze z Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu i cztery jednostki z Ochotniczych Straży Pożarnych.
Matka 22-latka, który zginął w pożarze i jej partner mają zapewniony lokal zastępczy przez wójta gminy Radecznica.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?