Prokurator Robert Malicki z Zamościa nie skieruje do sądu wniosku o ukaranie w sprawie, w której główną rolę gra Zbigniew Ziobro.
Ziobro i Romanowski
Chodzi o wydarzenia z września. W szczycie kampanii wyborczej do parlamentu do Zamościa przyjechał Zbigniew Ziobro. Mówił o planach utworzenia w mieście Centrum Informatyzacji Sądów. Wtedy też, przy okazji udzielił poparcia wiceministrowi sprawiedliwości Marcinowi Romanowskiemu, ówczesnemu kandydatowi PiS w wyborach do Sejmu.
Podczas konferencji prasowej w zamojskim ratuszu za przedstawicielami rządu stała młodzież w koszulkach z logo partii Prawo i Sprawiedliwość oraz tabliczkami trzymanymi w rękach na których widniał numer kandydata z listy wyborczej oraz jego nazwisko. Dodatkowo z tyłu na tablicy wyświetlony był baner reklamowy,a po obu stronach sali stały rollupy.
Całe zajście zarejestrowały media. Jak się okazało wydarzenie bacznie przeanalizowali także miejscy radni - Rafał Zwolak i Sławomir Ćwik, którzy zawiadomili policje oraz prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa. Chodzi o prowadzenie agitacji w urzędzie, co jest karalne.
Zawiadomienie złożył też komisarz wyborczy w Zamościu.
Niemal równo miesiąc temu zamojska prokuratura uznała, że nie będzie zajmować się sprawą. W jej ocenie nie doszło do przestępstwa, a co najwyżej do wykroczenia. A ściganie takich spraw to zadanie policji.
Ziobro i Malicki
Ćwik właśnie otrzymał pismo datowane na 12 listopada. To dokument, w którym jest mowa, że prokuratura nie chce ukarania kogokolwiek za wydarzenia z września.
Prokurator uznał, że taki czyn "nie zawiera znamion" wykroczenia. W uzasadnieniu decyzji czytamy np.: „Spotkanie (...) miało charakter informacyjny. Co prawda pojawia się tam wzmianka o kandydowaniu Wiceministra Sprawiedliwości Marcina Romanowskiego w wyborach do Sejmu, ale był to tylko „wtręt" do ogólnego przekazu (...)."
Sławomir Ćwik za to komentuje: - Uzasadnienie jest tak kuriozalne, że aż zabawne. Oczywiście prokurator błędnie dokonuje wykładni postanowień Kodeksu Wyborczego - ocenia i stawia sprawę jasno: - Sporządzenie tak „kreatywnego" uzasadnienia być może uzasadnia tak szybką karierę prokuratora Roberta Malickiego - trzy lata temu otrzymał nominację na prokuratora prokuratury rejonowej a dziś jest już w delegacji w prokuraturze okręgowej. Takie szybkie kariery kojarzą mi się raczej w wczesnymi latami PRL.
- Pobiegli dla Niepodległej przez ścisłe centrum Lublina
- Salwa honorowa, defilada. Tak Lublin świętuje niepodległość
- Reprezentacja kontra 100 młodych piłkarek. Wyjątkowy mecz!
- Falkon. Lublin już 20. raz stał się stolicą fantastyki
- Studenci politechniki kręcili klip w stylu Bollywood
- TIR wjechał w restaurację. Tak wyglądał moment wypadku
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?