Sprawą zajęli się policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu i w końcu ustalili personalia winnego - a właściwie w tym przypadku winnej. Okazało się, że za uszkodzenie auta Kia Sportage odpowiedzialna jest 36-letnia bialczanka. Kobieta w trakcie rozmowy z funkcjonariuszami wytłumaczyła, że tego dnia była ogromnie wzburzona, bo rozstała się z konkubentem. Właścicielka auta natomiast była jego wcześniejszą partnerką, a obie kobiety były ze sobą skonfliktowane. Sprawczyni jednak dodała, że bardzo żałuje tego co się stało, tłumacząc to między innymi wypitym tego dnia alkoholem.
Jak podaje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z KWP w czwartek (1 grudnia) 36-latka usłyszała zarzuty i przyznała się do winy, a o jej dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności. Wartość strat pokrzywdzona oszacowała na kwotę około 1500 złotych.
- Top 20 największych miejscowości w woj. lubelskim. To tutaj mieszka najwięcej osób
- W Muzeum Wsi Lubelskiej zorganizowano warsztaty rękodzielnicze [ZDJĘCIA]
- Niedzielna Giełda Staroci jak co miesiąc przyciągnęła tłumy mieszkańców [ZDJĘCIA]
- To jedyne w Europie Muzeum Nożyczek. Działa w tarnogrodzkiej bibliotece
- Młody akordeonista wygrał ogólnopolskie show
- Piwna impreza na targach Lublin [ZDJĘCIA]
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?