„Przeraźliwy, żrący w nozdrza i oczy fetor, kilogramy fekaliów oraz bardzo niska temperatura… Obrzydliwa woń kierowała nas prosto pod drzwi hodowli kotów - kotów sprzedawanych za kilka tysięcy złotych” - tak interwencję w lubelskim mieszkaniu opisują przedstawiciele Fundacji Na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt „Ex Lege”. Na trop pseudohodowli natrafili w styczniu tego roku.
- Dramatyzmu dodaje fakt, że mamy do czynienia ze zwierzętami, które nie mają sierści, a ich stosunkowo cienka skóra eksponuje organizm kota na silny wpływ czynników zewnętrznych, takich jak niska temperatura. Te zwierzęta zostały zamknięte w pomieszczeniu, w którym było zaledwie dziewięć stopni Celsjusza - dodaje Marta Włosek, prezes fundacji „Ex Lege”.
Zwierzęta zostały odebrane właścicielce. Były chore i wymagały leczenia. Mimo że od opisywanych zdarzeń minęło ponad pół roku część z nich nadal musi się znajdować pod stałą opieką weterynarzy. O znęcanie się nad zwierzętami podejrzewana jest Aleksandra Ch. Ostatnio postępowanie w tej sprawie zostało zawieszone.
- Dochodzenie zostało zawieszone z uwagi na niemożność ujęcia podejrzanej - informuje prok. Zbigniew Rafałko z Prokuratury Rejonowej Lublin-Północ.
Zarządzono poszukiwania podejrzanej. Jeśli nie przyniosą rezultatu, to prokurator może wydać za nią list gończy. Jeśli osoba poszukiwana sama nie stawi się na komisariat to grozi jej tymczasowe aresztowanie.
Za znęcanie się nad zwierzętami grozi do trzech lat więzienia.
- Ulica Lubartowska na archiwalnych fotografiach. Zobacz unikalne zdjęcia z XX wieku
- Mieszkańcy Kraśnika przyłapani przez kamery Google Street View
- Jezioro Białe oczami instagramerów. Zobacz najpiękniejsze zdjęcia
- Lubelski raj na Ziemi. Oto TOP 5 najpiękniejszych lubelskich jezior
- Było wesoło! Zobacz, jak bawili się kibice na meczu żużlowców
- Trwa Festiwal Azjatycki. Miłośnicy dobrego jedzenia mają w czym wybierać!
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?