Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubelskie się kurczy. „Młodzież wyjeżdża, bo nie ma tu wysokopłatnej pracy"

Tomasz Nieśpiał
Tomasz Nieśpiał
Malgorzata Genca / archiwum
W ciągu roku liczba mieszkańców województwa lubelskiego spadła o 14 tys. osób. - To tak jakby ubyło nam dwie gminy, dlatego trzeba zatrzymać młodych – komentuje radny sejmiku Marek Kos z PSL. – To ogólnopolski trend, który jest efektem transformacji ustrojowej – ripostuje Ryszard Szczygieł, radny PiS.

Dyskusja o sytuacji demograficznej w regionie pojawiła się na ostatniej sesji sejmiku przy okazji prezentacji dotyczącej raportu o stanie województwa lubelskiego w 2022 roku.

Według ostatecznych wyników spisu powszechnego w województwie lubelskim na koniec marca 2021 r. mieszkało 2 mln 52 tys. osób. Na koniec 2022 roku liczba mieszkańców województwa spadła o 0,7 proc. w porównaniu z końcem 2021 r. i wyniosła 2 mln 24 tys.

- To prawie 14 tys. osób, czyli tak jakby ubyło nam w ciągu roku dwie gminy w województwie. To dużo, a tendencja jest bardzo niepokojąca – uważa radny Marek Kos, przewodniczący klubu PSL w sejmiku.

Jego zdaniem władze regionu powinny podjąć działania, które zatrzymają młodych ludzi na Lubelszczyźnie.

– Nie liczmy na to, że młodzi ludzie będą się tu osiedlać jeżeli w planach jest zbudowanie na terenie województwa dziesięć nowych spalarni. Ludzie tego nie chcą – mówi radny Kos, który nawiązuje m.in. do planowanej budowy spalarni w Kraśniku.

Według analiz GUS sytuacja raczej się nie poprawi, a liczba ludności Lubelszczyzny będzie się systematycznie zmniejszać. W 2050 r. populacja regionu zmniejszy się o prawie jedną piątą i będzie wynosiła nieco ponad 1,7 mln osób. GUS w swoich publikacjach tłumaczy, że głównymi przyczynami migracji mieszkańców Lubelszczyzny jest zbyt mały popyt na pracę i lepsze zarobki w innych regionach.

Przyznaje to także marszałek Jarosław Stawiarski

– Nasza młodzież wyjeżdża, bo nie jesteśmy w stanie zaproponować im wysokopłatnej pracy. Ale ten proces przed nami – przekonuje marszałek. Jego zdaniem kluczem do zmiany niekorzystnej sytuacji demograficznej są realizowane obecnie inwestycje drogowe na Lubelszczyźnie. – Mają służyć temu, by lubelskie stawało się nowoczesnym województwem z nowymi technologiami i świetnym ekologicznym rolnictwem – wyjaśnia Stawiarski. I przypomina, że już w 2021 r. na Lubelszczyźnie nastąpił największy w kraju – o ponad 13 proc. - wzrost przeciętnego dochodu rozporządzalnego na jedną osobę. - To świadczy o tym, że budzimy się z zastoju – dodaje marszałek.

Zdaniem radnej Bożeny Lisowskiej z Koalicji Obywatelskiej informacji o sytuacji demograficznej zabrakło w najnowszym raporcie o stanie województwa lubelskiego w 2022 roku.

- To temat powinien budzić niepokój zarządu, a w raporcie powinny znaleźć się propozycje wychodzące naprzeciw procesom depopulacji województwa – nie ma wątpliwości radna Lisowska. Jej zdaniem szansą na to, byłoby uruchomienie wojewódzkiego programu finansowania in vitro.

Tymczasem jak zauważa przewodniczący klubu PiS w sejmiku, radny Ryszard Szczygieł niekorzystne zmiany demograficzne dotyczą całego kraju.

- To trend, który pojawił się już w momencie transformacji ustrojowej. Wtedy państwo w ogóle nie patrzyło na obywateli i dzisiaj odczuwamy tego konsekwencje. Ale tego problemu nie da się naprawić w jedną, czy dwie kadencje – przekonuje Ryszard Szczygieł.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lubelskie się kurczy. „Młodzież wyjeżdża, bo nie ma tu wysokopłatnej pracy" - Kurier Lubelski

Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto