Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubelskie: Mniej chorych w szpitalach. Zaczyna się „odmrażanie” łóżek covidowych

Gabriela Bogaczyk
Gabriela Bogaczyk
Mariusz Kapala / archiwum
20 proc. łóżek covidowych wróci w najbliższym czasie na swoje właściwe miejsce, tzn. na oddziały sprzed pandemii. Od maja zmniejszy się już liczba łóżek w szpitalu tymczasowym na Targach Lublin.

- Wojewoda lubelski podjął działania mające na celu zmniejszenie liczby łóżek covidowych w szpitalach z terenu województwa lubelskiego - stosownie do rozwoju sytuacji epidemicznej - przekazała nam Agnieszka Strzępka, rzeczniczka wojewody. I precyzuje:

- Zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Zdrowia zmniejszenie powinno dotyczyć około 20 proc. obecnie funkcjonujących łóżek covidowych. Pierwszy etap „odmrażania” szpitali powinien zakończyć się do 17 maja.

Wyjaśnijmy, że do tej pory w naszym regionie było 2229 łóżek dla pacjentów COVID-19. Co by oznaczało, że wkrótce ubędzie ok. 440 miejsc dla zakażonych. Na pierwszy ogień poszedł Kraśnik, gdzie zmniejszenie nastąpiło o 15 łóżek. Dalej, w Parczewie - o 7, a we Włodawie o 21 łóżek. W szpitalu tymczasowym dotychczas było 160 dostępnych łóżek. Od 1 maja zgodnie z decyzją wojewody będzie ich 94, w tym 10 respiratorowych.

Szpital przy al. Kraśnickiej zaproponował zmniejszenie o 20 łóżek covidowych i 5 respiratorowych. - Wrócą one na oddział wewnętrzny. Czekamy na decyzję wojewody - mówi Piotr Matej, szef lubelskiej placówki.

Łęczyński szpital planuje od 15 maja zmniejszyć liczbę łóżek covidowych o 16 miejsc, które wrócą do oddziału ortopedycznego. - W dalszej kolejności myślimy o odmrażaniu gastrologii. Oczywiście zależy to od sytuacji epidemicznej. Być może nawet wcześniej uda nam się to zrobić. W czasie pandemii nie wstrzymaliśmy przyjęć na żadnym z oddziałów - zaznacza Krzysztof Bojarski, dyrektor szpitala w Łęcznej.

Zaś szpital w Biłgoraju planuje odmrozić najpierw oddział wewnętrzny, aby pacjenci niecovidowi mogli być przyjmowani normalnie.

- Wtedy tylko na oddziale zakaźnym i chorób płuc będą znajdować się łóżka covidowe. Na internie zostanie tyko kilka miejsc obserwacyjnych na wszelki wypadek dla osób z podejrzeniem koronawirusa. W pierwszym etapie chcemy zmniejszyć liczbę miejsc covidowych z 66 do około 40 - informuje Tomasz Kwiatkowski, dyrektor biłgorajskiego szpitala.

W zeszłym tygodniu będąc w Nałęczowie minister zdrowia mówił, że „apogeum trzeciej fali mamy za sobą”. W związku z tym po pierwsze wyda zalecenie, aby od 4 maja możliwe były znowu zabiegi planowe w szpitalach. Po drugie zacznie się właśnie proces „odmrażania” łóżek covidowych. Co w praktyce oznacza, że na przykład: łóżka na kardiologii wrócą do pacjentów z problemami sercowymi. Adam Niedzielski podał, że w szczycie trzeciej fali koronawirusa mieliśmy 46 tys. łóżek przeznaczonych na walkę z covidem. W związku z tym, że trzecia fala słabnie, minister razem z wojewodami zadecydował o przywróceniu do normalnego systemu opieki zdrowotnej ponad 10 tys. łóżek. Ma to nastąpić w ciągu dwóch najbliższych tygodni.

Przed weekendem majowym (30 kwietnia) na Lubelszczyźnie stwierdzono 342 kolejne zakażenia koronawirusem. Zmarło 21 osób. Na kwarantannie znajduje się 9,1 tys. osób. W lubelskich szpitalach zajętych było w piątek 54 proc. łóżek covidowych oraz 47 proc. miejsc respiratorowych. W szpitalu tymczasowym na Targach Lublin przebywało 64 pacjentów na 160 dostępnych miejsc.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lubelskie: Mniej chorych w szpitalach. Zaczyna się „odmrażanie” łóżek covidowych - Kurier Lubelski

Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto