Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jeśli nie złożymy deklaracji, posypią się kary. Nawet do 5 tys. złotych

Bogdan Nowak
Bogdan Nowak
Deklaracje powinni złożyć właściciele lub zarządcy 5 milionów budynków w naszym kraju
Deklaracje powinni złożyć właściciele lub zarządcy 5 milionów budynków w naszym kraju Bogdan Nowak
Czas mamy tylko do 30 czerwca. Jeśli się z obowiązku nie wywiążemy, grożą nam kary w wysokości do 5 tys. zł. O co chodzi? Właściciele lub zarządcy budynków muszą złożyć deklaracje o źródłach ich ogrzewania. Gromadzi je Główny Urząd Nadzoru Budowlanego, w ramach projektu „Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków”. To ma być jeden z elementów walki ze smogiem.

- Z naszych danych wynika, że deklaracje powinni złożyć właściciele lub zarządcy 5 milionów budynków w naszym kraju. Dotychczas zrobiło to 4,3 mln z nich. To około 80 procent – mówiła w czwartek (9 czerwca) Joanna Niedźwiecka, rzecznik prasowy Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego. - Deklaracje cały czas spływają. Tylko wczoraj dotarło do nas 50 tys. takich dokumentów.

Nie wszyscy muszą działać tak samo. Jeśli źródło ciepła np. kocioł na paliwo stałe, kominek, piec kaflowy itd. - zostało uruchomione w budynku do 1 lipca 2021 r., to deklaracje należy złożyć do 30 czerwca 2022 r. Gdy natomiast powstało ono po 1 lipca 2021 r., właściciele lub zarządcy budynków w którym się znajduje, powinni odpowiednią deklarację złożyć w ciągu 14 dni od jego uruchomienia. Dane są gromadzone na temat budynków, w których przebywają mieszkańcy, ale także budynków niezamieszkałych (mających jednak własne źródła ciepła).

Deklarację można złożyć drogą elektroniczną za pomocą profilu zaufanego, podpisu kwalifikowanego lub e-dowodu na stronie: www.zone.gunb.gov.pl lub tradycyjnie, w formie papierowej. Wówczas wypełnione formularze należy dostarczyć do urzędów miast lub gmin. Nie można się od tego uchylić. Dopełnienie owej formalności jest ustawowym obowiązkiem. Jeśli tego nie zrobimy, możemy dostać karę w wysokości od 500 do 5 tys. zł - Najwyższe kary będą pobierane tylko wówczas gdy sprawa trafi do sądu – zastrzega Joanna Niedźwiecka.

Jak twierdzą urzędnicy, nie warto także mijać się z prawdą, czy „naginać” rzeczywistość. Gdyby komuś – z różnych względów, przyszło np. do głowy wpisać w deklaracji, iż zamiast starego „kopciucha” posiada nowoczesny piec, musi się liczyć z tym, iż nadzór budowlany ma możliwość weryfikacji danych. Całe przedsięwzięcie odbywa się w ramach projektu o nazwie „Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków (CEEB)” i wynika z zapisów ustaw: o wspieraniu termomodernizacji i remontów oraz o centralnej ewidencji emisyjności budynków.

Dzięki zdobytej w ramach CEEB wiedzy, w przyszłości będzie można m.in. wyeliminować przestarzałe urządzenia grzewcze. Ma to pomóc w walce ze smogiem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto