Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hrubieszów. Wyciągnęli z rzeki 600 kg śniętych ryb. Co je zabiło?

kr
Hrubieszów. Wyciągnęli z rzeki 600 kg śniętych ryb. Co je zabiło?
Hrubieszów. Wyciągnęli z rzeki 600 kg śniętych ryb. Co je zabiło? pixabay.com
Wciąż trwają badania toksykologiczne próbek ryb z przepływającej przez Hrubieszów rzeki Huczwy. Do tej pory wyłowiono 600 kg śniętych ryb, wszystkie trafiły do utylizacji. Prawdopodobnie przyczyną takiego stanu rzeczy jest skażenie wody środkiem stosowanym w rolnictwie. Sprawę bada prokuratura i Państwowy Instytut Weterynarii w Puławach.

- Trzy tygodnie, tyle potrwają badania, które potwierdzą lub zaprzeczą zatrucie ryb. To wysoko specjalistyczny proces, dlatego to tyle trwa. Wszelkie wyniki niezwłocznie prześlemy do organu, który prowadzi postępowanie wyjaśniające w sprawie – zapewnia dyrektor Krzysztof Niemczuk z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach, który prowadzi badania toksykologiczne na próbkach ryb z rzeki.

Na początku października śnięte ryby na rzece zauważył jeden z wędkarzy i zawiadomił policję. Wtedy było to kilkanaście przypadków, później okazało się, że chodzi o setki kilogramów ryb.

Władze samorządowe powołały Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego, które wydało komunikat. Czytamy w nim, że: „istnieje niebezpieczeństwo zatrucia rybami poławianymi w celach konsumpcyjnych, jednocześnie zabrania się pojenia zwierząt gospodarskich wodą z rzeki”. Ostrzeżenia jest nadal aktualne, aż do otrzymania wyników analiz toksykologicznych ryb.

- Przez siedem dni wyławialiśmy na łodziach śnięte ryby. Łącznie 600 kg, które trafiło do utylizacji. To były głównie szczupaki, płocie, sandacze a nawet chroniona różanka – wylicza Daniel Mączek, Okręgowy Inspektor Ochrony Wód z Zamościa.

Sprawą zajął się również Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. To tutaj badano próbki wody z Huczwy.

- Widać, że wszystko powoli wraca do normy, ale nadal monitorujemy rzekę i jednocześnie prowadzimy kontrolę w cukrowni w Werbkowicach ponieważ istnieje podejrzenie, że tam leży przyczyna zatrucia rzeki – mówi Małgorzata Skwarek, zastępca inspektora ochrony środowiska WIOŚ w Lublinie. - Do tej pory pobraliśmy trzy próbki wody. Analiza wykazała, że miała ona odpowiednie ph oraz stężenie tlenu, ale normę przekroczył azot amonowy. Wykryliśmy także występowanie środka stosowanego w rolnictwie, którego działanie jest wielonarządowe – dodaje.

Burmistrz miasta złożył też zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Hrubieszowie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Za zanieczyszczenie wody substancją, która może zagrażać zdrowiu bądź życiu człowieka, dokonanie zniszczenia w świecie roślin i zwierząt oraz spowodowanie istotnego obniżenia jakości wody grozi do 5 lat więzienia.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na hrubieszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto