Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Groźby w biurze poselskim? 71-latek bez zarzutów, ale sprawa nie została zakończona

Tomasz Nieśpiał
Tomasz Nieśpiał
Małgorzata Genca/ archiwum redakcji
Mieszkaniec Włodawy miał grozić pracownicy biura poselskiego, ale zarzutów nie usłyszał. - Stan zdrowia 71-letniego mężczyzny nie pozwala na przeprowadzenie czynności procesowych z jego udziałem – informuje włodawska policja.

Chodzi o wydarzenia, które rozegrały się w ubiegłą środę (26.10) we Włodawie. To wtedy do biura poselskiego Moniki Pawłowskiej (Klub PiS) przyszedł 71-letni mężczyzna. Z relacji pracownicy biura wynika, że w pewnym momencie zaczął krzyczeć, że biuro zostanie zniszczone, a kobieta zginie. Jak relacjonowała „Kurierowi” posłanka Pawłowska nikomu nic się nie stało, a mężczyzna chwilę później opuścił biuro.

Zatrzymany trafił do szpitala

35-letnia pracownica biura poselskiego o zdarzeniu powiadomiła policję, która zatrzymała 71-letniego mieszkańca Włodawy, który został wskazany jako sprawca gróźb. To osoba, która wielokrotnie bywała w biurze poselskim, gdzie m.in. korzystała z porad prawnych. Mężczyzna trafił do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych, ale ze względu na stan zdrowia został przetransportowany do szpitala.

Tam pilnowali go policjanci, ale jak poinformowała „Kurier” st.asp. Kinga Zamojska – Prystupa z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie, w piątek (28.10) decyzją prokuratora mężczyzna został zwolniony ze względu na stan zdrowia, który nie pozwala na wykonanie z nim czynności procesowych.

– Ale sprawa nie została zakończona. Jeśli stan zdrowia na to pozwoli mężczyzna ten zostanie przesłuchany i ewentualnie przestawione zostaną mu zarzuty – mówi st.asp. Kinga Zamojska – Prystupa.

71-latek znany jest przedstawicielom wielu lokalnych instytucji we Włodawie. Mężczyzna wielokrotnie zgłaszał rzekome nieprawidłowości, do których miało jego zdaniem dochodzić w różnych instytucjach i urzędach. Skarżył się na ich działanie i efekty rozpatrywanych na jego wniosek spraw.

Za groźby karalne nawet dwa lata więzienia

Za kierowanie gróźb karalnych, zgodnie z kodeksem karnym grozi nawet dwa lata więzienia.

Za szybką reakcję włodawskim policjantom podziękowała za pośrednictwem Twittera poseł Monika Pawłowska. Zapowiedziała też wzmocnienie ochrony swoich współpracowników.

- Biura wyposażone zostaną w kamery, a ja opłacę rozszerzone kursy samoobrony – zadeklarowała parlamentarzystka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Groźby w biurze poselskim? 71-latek bez zarzutów, ale sprawa nie została zakończona - Kurier Lubelski

Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto