Śledztwo zostało umorzone 29 sierpnia z powodu braku znamion czynu zabronionego: - Podstawą do umorzenia było ustalenie, że pokrzywdzona miała zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem - mówi Ewa Jałowiecka-Śliwa, Prokurator Rejonowy w Zamościu.
Śledczy w swojej ocenie oparli się na opinii biegłych, którzy uznali, że choć do stosunku seksualnego doszło, 26-latka była świadoma tego co robi i nie była zmuszana do seksu.
Na postanowienie wpłynęło już do prokuratury zażalenie od przedstawiciela rodziny 26-latki. Teraz prokurator oceni czy nie zawiera ono błędów formalnych. Następnie jego zasadność, na specjalnym posiedzeniu oceni sąd. Sprawa może wtedy wrócić do ponowanego rozpatrzenia w Prokuraturze Rejonowej.
Przypominamy, że do zdarzenia miało dojść w listopadzie w jednej z miejscowości w gminie Zamość. 26-latka poszła wtedy na grób swojego ojca na cmentarz. Tu miał ją zgwałcić 51-latek, który jakiś czas wcześniej wymieniał centralne ogrzewanie w domu kobiety.
26-latka wyznała w końcu matce co się stało. Nie zawiadomiły jednak policji. Z czasem okazało się, że posiadająca orzeczenie o upośledzeniu umysłowym kobieta jest w ciąży. 51-latek deklarował pomoc rodzinie i wsparcie. Z czasem zaczął się jednak z obietnic wycofywać. Wtedy, pod koniec stycznia matka 26-latki zawiadomiła o sprawie policję. Postępowanie ruszyło z początkiem lutego.
______________________________________________________
Zobacz też:
Krajowa mapa zagrożeń bezpieczeństwa
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
