Były już wojewoda Wojciech Wilk przekazał gminie Zamość teren lotniska w Mokrem pod Zamościem pod koniec października. W ten sposób zakończyła się długa batalia o należący do Skarbu Państwa 80-hektarowy grunt, jaką toczyły miasto i gmina. Terenem interesował się też jego dzierżawca, Aeroklub Ziemi Zamojskiej, który - poza działalnością lotniczą - prowadzi tu bardzo dochodową, niedzielną giełdę. I pobiera opłaty od handlowców i klientów parkujących na terenie lotniska.
Wójt gminy, zgodnie ze swoimi wcześniejszymi deklaracjami, nie zamierza podejmować działań zmierzających do likwidacji targowiska: - Aeroklub prowadzi tę działalność legalnie. Giełda działa już od lat. Pewne jest jednak, że trzeba ją ucywilizować. Zobowiążę do tego AZZ - zapowiada wójt.
Targowisko w Mokrem stanowi od lat konkurencję dla handlowców z Zamościa. Ceny są tu bardzo niskie, bo handlujący w dużej mierze nie mają zarejestrowanej działalności i nie płacą podatków. Z tym od lat nie mogą się pogodzić kupcy z miasta, którzy z prośbą o pomoc zwracali się zarówno do poprzedniego prezydenta Zamościa Marcina Zamoyskiego, jak i obecnego Andrzeja Wnuka. Obaj włodarze miasta byli zgodni co do tego, że giełdę trzeba zlikwidować.
W 2012 roku władze Zamościa podpisały z gminą i starostwem uchwałę intencyjną o powołaniu spółki, która przejmie lotnisko i wybuduje tu pas startowy. Oraz zlikwiduje giełdę. Ostatecznie do powołania spółki nie doszło - sprawa utknęła w martwym punkcie.
Temat lotniska wrócił po ostatnich wyborach samorządowych. Zarówno prezydent Andrzej Wnuk, jak i wójt Ryszard Gliwiński podtrzymywali zainteresowanie gruntem. Ich wizje jego zagospodarowania były jednak różne. W efekcie oba samorządy poinformowały wojewodę, że chcą przejąć grunt samodzielnie. I przedstawiły swoje plany. Wygrała koncepcja przedstawiona przez gminę: - Gmina Zamość, pomimo zainteresowania miasta Zamość, jako jedyna przedstawiła konkretną koncepcję zagospodarowania terenu. Również starosta jako organ reprezentujący Skarb Państwa w zakresie gospodarki nieruchomościami pozytywnie odniósł się i poparł jedynie wniosek gminy - czy-tamy w informacji przesłanej nam przez Urząd Wojewódzki.
Wojewoda przekazując teren wójtowi zobowiązał go do utworzenia utwardzonego pasa startowego o długości ponad 1 tys. metrów. Samorząd ma czas na realizację inwestycji do końca 2018 roku. Na razie nie wiadomo jak ma wyglądać „ucywilizowanie” giełdy: - Będziemy o tym rozmawiać z aeroklubem - zapewnia Ryszard Gliwiński.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
