Mieszkańcy Żurawlowa, którzy walczą z gazem łupkowym i korporacją Chevron pojawili się w Sitnie w niedzielne przedpołudnie. Przemaszerowali między wystawcami z transparentami i wręczyli list otwarty obecnemu na wystawie wicestaroście, Jerzemu Sobczukowi.
- My, mieszkańcy Żurawlowa i okolicznych wsi, zwracamy się z apelem o podjęcie stanowczych działań i zatrzymanie prac związanych z poszukiwaniem gazu łupkowego przez firmę Chevron na terenie gmin objętych koncesją „GRABOWIEC" - czytamy w apelu.
Gaz łupkowy: pikieta w Lublinie. ZDJĘCIA, VIDEO
- Czujemy się oszukiwani, ignorowani we własnym państwie, łamane są nasze konstytucyjne prawa, zwracamy się z apelem o wyprowadzenie tej firmy z naszych terenów - piszą przeciwnicy gazu łupkowego szczegółowo wyjaśniając w piśmie to, że - w ich opinii - Chevron nie działa zgodnie z prawem ignorując przy tym społeczność lokalną. Podkreślają też niemal zupełny brak zainteresowania ich problemem przez samorządowców.
Ta kwestia - jak mówią - była widoczna nawet w Sitnie: - Chcieliśmy przekazać apel również na ręce europosła, Arkadiusza Bratkowskiego, który był na wystawie. Ten jednak wsiadł w pośpiechu do samochodu i odjechał - mówi Andrzej Bąk z Żurawlowa.
Przeciwników gazu łupkowego wspierał w Sitnie zespół Wschodni SAMBAstion. Muzycy byli też na miejscu protestu w Żurawlowie, gdzie dali koncert dla mieszkańców. Zdjęcia z Sitna i Żurawlowa zobaczycie w naszej galerii.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?