Dożynki diecezjalne w Krasnobrodzie. Wieńce prezentowało 39 parafii. Zobaczcie zdjęcia

Delegacje wieńcowe z 39 parafii wzięły udział w dożynkach diecezjalnych w Krasnobrodzie.

Funkcję starostów pełnili: Jadwiga Małys z parafii Łabunie i Tomasz Obszański z parafii w Tarnogrodzie.

Ze względu na sytuację epidemiologiczną zrezygnowano z tradycyjnego przemarszu sprzed Kaplicy Objawień na Wodzie do sanktuarium. Tu, przed mszą świętą wystąpił zespół Wójtowianie. Delegacje przywoziły swoje wieńce na plac przed sanktuarium od godziny 11.

Uroczysta suma dożynkowa została odprawiona o godz. 12, a przewodniczył jej biskup pomocniczy diecezji zamojsko – lubaczowskiej ks. bp. Mariusz Leszczyński, który wygłosił także homilię.

W Kazaniu celebrans nawiązał do miłości Boga względem człowieka. Mówił, że przedstawia się ona poprzez to, że „Ojciec Niebieski” zawsze nam wybacza, jednak tego samego oczekuje od nas, że i my będziemy wybaczali swoim braciom. Zacytował w tym miejscu słowa „Modlitwy Pańskiej”. Na zakończenie odwołał się do chleba i wieńców przyniesionych przez delegacje.

- Ten chleb to dar Boga i owoc waszej pracy, a wieńcowe korony są uwieńczeniem waszego trudu w pracy w gospodarstwach - mówił.

Po homilii ks. biskup poświęcił przyniesione przed ołtarz wieńce, a także stanął do wspólnego zdjęcia z delegacjami. Liturgię zakończyła procesja eucharystyczna z wieńcami.

Na uroczystość zostało zaproszonych wielu gości w tym parlamentarzyści, władze powiatów, a także przedstawiciele władz gminnych z terenów powiatów zamojskiego i tomaszowskiego.

- Przybycie do Krasnobrodu w tak ważnym dniu, jakim są dożynki jest wielką radością i wielkim szczęściem - mówił Łukasz Kłębek, wójt gminy Olchówek.

- Dodatkowo nasza radość jest jeszcze większa, gdyż wieńce (pszczoła i Jan Chrzciciel - przyp. red.) przywiezione przez delegacje z naszej gminy zdobyły pierwsze i drugie miejsce w konkursie na najpiękniejszy wieniec dożynkowy. Zrobienie wieńców wymagało wiele trudu i mozolnej pracy. Codziennie po kilka osób przez dwa miesiące pracowało przy ich tworzeniu. Łącznie było to 60 osób – dodaje.