Kryminalni z Hrubieszowa przyjechali na posesję poszukiwanego listem gończym 46-latka w czwartek. Od razu zauważyli, że w domu ktoś jest. Delikatnie poruszyła się firanka w oknie a po chwili ktoś zasunął zasłonę. Mundurowi wiedzieli, że mężczyzna mieszka sam, więc pukali i dzwonili do domu. Bez efektu. W końcu jeden z funkcjonariuszy wszedł do środka przez okno.
Dom wydawał się pusty, ale nagle mundurowych dobiegł hałas ze strychu. Tutaj też na pierwszy rzut oka nikogo nie było, ale wrażenie było mylne:
- Jeden z policjantów zauważył w kącie kartonowe pudło. Gdy je otworzył, jego oczom ukazał się zwinięty w kłębek poszukiwany 46-latek - relacjonuje Edyta Krystowiak z policji w Hrubieszowie.
Zatrzymany mężczyzna spędzi 3 miesiące w Zakładzie Karnym w Zamościu. Karę dostał za jazdę pod wpływem alkoholu.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?