Zwierzyniec (pow. zamojski) jest piękny, magiczny. W mieście zawsze można było zobaczyć wiele pięknych ogrodów, aleje drzew oraz szpalery żywopłotów. Na początku XX w. założono pocztę i telegraf, rozpoczęto budowę gmachu urzędu gminy, w 1907 r. – ruszyła prywatna, ordynacka szkoła początkowa. W miasteczku funkcjonowała też m.in. apteka, łaźnia, tartak, szpital, cegielnia, browar i młyn. Prawdziwym skarbem byli jednak ludzie. Wśród nich rodzina Zbigniewa Ścibor-Rylskiego.
Ordynaccy urzędnicy
To w tej opowieści ma znaczenie. 24 kwietnia 1919 r. biskup lubelski Marian Fulman erygował w Zwierzyńcu parafię rzymskokatolicką (na pierwszego proboszcza powołano ks. Antoniego Kotyłło). Rolę kościoła parafialnego pełnił wówczas niewielki, ale bardzo piękny i stary kościółek na wodzie. Wśród mieszkańców Zwierzyńca było wielu urzędników Zarządu Dóbr Ordynacji Zamojskiej, nauczycieli, leśników, którzy modlili się w tej świątyni. Miasto dzięki nim zyskało niezwykły, inteligencki klimat.
- Wśród naszych znakomitych rodów znalazła się także rodzina gen. Zbigniewa Ścibor-Rylskiego, zasłużonego kombatanta, żołnierza Powstania Warszawskiego – mówi Urszula Kolman, burmistrz Zwierzyńca. - Jego ojciec (miał na imię Oskar) przyjechał do Ordynacji Zamojskiej, gdzie znalazł zatrudnienie.
Ścibor-Rylscy na początku XX w. mieszkali w miejscowości Browki (dzisiaj w obwodzie żytomierski na Ukrainie). Po wybuchu rewolucji październikowej musieli z tych terenów uciekać: najpierw do miejscowości Biała Cerkiew, a potem do Kijowa. Następnie tułali się na Lubelszczyźnie. Zamieszkali początkowo w Studziankach (gm. Zakrzówek), a potem w miejscowości Wywłoczka (w gm. Zwierzyniec). Co tutaj robili? Oskar Ścibor-Rylski otrzymał od hrabiego Maurycego Klemensa Zamoyskiego posadę dyrektora i zarządcy ordynackiego „klucza zwierzynieckiego”.
- Te fakty są znane – podkreśla burmistrz Urszula Kolman. - Jednak niedawno z akt znalezionych w naszej parafii dowiedzieliśmy się także, że urodzony w 1917 r. syn Oskara: Zbigniew Ścibor-Rylski został ochrzczony w Zwierzyńcu. Stało się to w 1923 r. On był wówczas już kilkuletnim chłopcem. Dlaczego chrztu dokonano tak późno? Widocznie wcześniej nie było takiej możliwości. Ta wiadomość jest dla nas naprawdę bardzo ważna.
Pamiętają o powstańcach
Jego zasługi dla Rzeczpospolitej można długo wyliczać. Zbigniew Ścibor-Rylski ps. „Motyl”, „Stanisław” urodził się w Browkach 10 marca 1917 r. Był żołnierzem wojny obronnej 1939 r., Armii Krajowej oraz weteranem walk w Powstaniu Warszawskim, jako dowódca kompanii AK „Motyl” w legendarnym Batalionie „Czata 49”. Przeszedł cały szlak bojowy swojego oddziału. Za walki na warszawskiej woli został odznaczony Krzyżem Walecznych. Zmarł 3 sierpnia 2018 r. (w randze generała brygady).
Ta nietuzinkowa, bardzo ważna postać będzie wspominana podczas zwierzynieckich obchodów wybuchu Powstania Warszawskiego. Odbędą się 1 sierpnia. O godz. 17 zaplanowano złożenie wieńców i kwiatów przy pomniku stojącym na skrzyżowaniu ul. Biłgorajskiej i Zamojskiej w Zwierzyńcu. Potem odbędzie się wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych w miejscowym Parku Środowiskowym.
Akcja cyberpolicji z Gdańska: podejrzani oszukali 300 osób
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?