Dotychczas burmistrz Biłgoraja zarabiał miesięcznie 10 tys. 413 zł brutto. Zgodnie z nowelizacją ustawy o pracownikach samorządowych to się musiało zmienić (o zmianach w przepisach pisaliśmy wielokrotnie). Na sesji RM, która odbyła się w ostatnią środę (22 grudnia) rozważano jednak ile - tak naprawdę - powinien zarabiać obecnie miejscowy burmistrz.
- Doszło do nietypowej sytuacji – mówi Paweł Jednacz, rzecznik UM w Biłgoraju. - Andrzej Łęcki, przewodniczący Rady Miasta w Biłgoraju jeszcze przed sesją zaproponował stawki maksymalne i zgodnie z nimi wynagrodzenie miało wynosić 20 tys. 130 zł brutto. Burmistrz, nawiązując do nieudzielenia mu wotum zaufania i absolutorium z wykonania budżetu, zwrócił uwagę radnym na brak konsekwencji w takim postępowaniu. Przypomniał także, że pracownicy UM zarabiają średnio 4 tys. 714 zł brutto, czyli ok. 3 tys. 400 zł netto. Dlatego on, jako pracodawca, nie powinien pobierać tak wysokiego wynagrodzenia.
W tej sytuacji radny Marek Kopacz z klubu KWW Janusza Rosłana zaproponował minimalne wynagrodzenie przewidziane w znowelizowanej ustawie. Było to 16 tys. 104 zł brutto, czyli ok. 10 tys. 339 zł miesięcznie. Biłgorajscy radni zgodzili się na to jednogłośnie.
W programie obrad znalazł się także punkt dotyczący podwyżek diet dla radnych. Odbyło się w tej sprawie głosowanie. Teraz przewodniczący RM w Biłgoraju otrzyma miesięcznie ponad 3 tys. zł (wzrost o 1055 zł), wiceprzewodniczący dostaną po 2 tys. 254 zł (wzrost o 822 zł) a radni po 1 tys. 932 zł (wzrost o 769 zł).
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?