Zgodnie ze scenariuszem operacji, dyżurny zamojskiej komendy odebrał telefoniczne zgłoszenie o znalezieniu w centrum handlowym podejrzanego pakunku. Na miejscu pojawiili się funkcjonariusze policji. Patrol potwierdził obecność niezidentyfikowanej paczki w jednej z toalet obiektu. W związku z przypuszczeniem, że może być to ładunek wybuchowy na miejsce wezwani zostajali policjanci z nieetatowej grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego zamojskiej komendy.
Ich działania potwierdziły, że w centrum handlowym podłożony został ładunek wybuchowy. Administrator obiektu zarządził ewakuację całego personelu, sprzedawców i klientów. Policjanci prewencji i ruchu drogowego zabezpieczyli teren wokół i drogi dojazdowe. Na miejsce przyjechali policjanci zespołu minersko-pirotechnicznego z sekcji antyterrorystycznej lubelskiej policji. Przy użyciu specjalistycznego sprzętu zabezpieczyli i zneutralizowali znalezisko a następnie przetransportowali ładunek w miejsce detonacji. Po ponownym sprawdzeniu obiektu do działań przystępiła grupa operacyjno-dochodzeniowa, której zadaniem było zabezpieczenie śladów i ustalenie zamachowca.
- Wyglądało poważnie i groźnie, ale na szczęście były to tylko ćwiczenia, których celem było doskonalenie współpracy i gotowości do działań policjantów, administratora obiektu i innych służb ratowniczych w sytuacji realnych zagrożeń. Wszystkie służby biorące udział w dzisiejszych ćwiczeniach mają jednak nadzieję, że jak najrzadziej będą musieli wykorzystywać zdobyte umiejętności w praktyce - mówi Joanna Kopeć, rzecznik zamojskiej policji.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?