Policjanci zatrzymali 41-latka we wtorek przed południem w Bodaczowie po tym jak otrzymali sygnał, że ten może być nietrzeźwy.Gdy na miejsce przyjechał patrol, ten akurat przeprowadzał przez pasy chłopca.
- Funkcjonariusze sprawdzili stan jego trzeźwości. Wynik badania pokazał w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. Nieodpowiedzialnym "Panem Stop" okazał się 41-letni mieszkaniec gminy Szczebrzeszyn. Mężczyznę po wykonaniu czynności zwolniono do domu - mówi Joanna Kopeć z zamojskiej policji.
41-latek stanie przed sądem. Za narażanie zdrowia lub życia dzieci grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?