[AKTUALIZACJA] Strajk przewoźników na przejściu w Dorohusku. Spotkał się z nimi wojewoda [WIDEO]

Strajkujący blokują drogę krajową numer 12 po polskiej stronie. Domagają się przywrócenia zezwoleń dla ukraińskich przewoźników pojazdów EURO4 oraz chcą wprowadzenia zakazu rejestracji firm z zagranicznym kapitałem.

Wszystko rozpoczęło się od konferencji prasowej posłów konfederacji na chełmskim rynku. - Rząd PiS i partii Ziobry nie robi nic by przeciwdziałać nieuczciwej konkurencji zza wschodniej granicy – pisał na swoim profilu Witold Tumanowicz. Później uczestnicy przejechali dk nr 12 do miejscowości Okopy i rozpoczęli protest.

- Na miejscu znajduje się około 30 ciągników siodłowych bez naczep oraz kilka samochodów osobowych. Protestujący planują co godzinę przepuszczać jeden pojazd na stronę ukraińską. Wyjątkiem są pojazdy, które transportują żywy inwentarz, paliwa, żywność z krótkim terminem przydatności, pomoc humanitarna oraz autokary z pasażerami. Na wjazd do Polski z Ukrainy zezwalać będą tylko autokarom, pojazdom przewożącym towary niebezpieczne, pomocy humanitarnej, a także tym o których mowa w rozporządzeniu MSWIA z 2019 roku – informuje komisarz Ewa Czyż z chełmskiej komendy.

W czwartkowy wieczór spotkał się z nimi wojewoda lubelski Lech Sprawka. Tematem rozmów było uszczegółowienie postulatów oraz określenie zasad przebiegu protestu – podała w czwartek wieczorem rzecznik wojewody Agnieszka Strzępka.

Rzeczniczka poinformowała, że wojewoda Lech Sprawka przewodniczył posiedzeniu Zespołu Zarządzania Kryzysowego, po którym spotkał się z przedstawicielami przewoźników, blokujących przejazd do przejścia granicznego w Dorohusku, na drodze krajowej nr 12 w miejscowości Okopy.

- Tematem spotkania było uszczegółowienie postulatów protestujących oraz określenie zasad przebiegu protestu – podała.

Policja zabezpiecza miejsce protestu i zaleca objazdy. Protestujący zapowiadają, że strajk potrwa do 3 czerwca 2023 roku.