Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zdrowa frytka nie istnieje! Zawiera rakotwórczy związek, który najczęściej jemy w daniach z ziemniaków. Tak zrobisz lepszą wersję frytek

Anna Rokicka-Żuk
Anna Rokicka-Żuk
Wideo
od 16 lat
Choć frytki to danie z ziemniaków, pod względem wartości odżywczej trudno porównać go z gotowanymi bulwami. W takiej postaci przestają być zdrowe, zamieniając się w bombę kaloryczną i źródło toksycznego związku. To akrylamid, który działa też neurotoksycznie i rakotwórczo. Zobacz, ile jest go we frytkach, a ile zawierają inne produkty spożywcze. Wyjaśniamy, jak ograniczyć jego spożycie m.in. poprzez przygotowanie zdrowszych frytek.

Spis treści

Czy frytki szkodzą?

Frytki to jedno z popularniejszych dań z ziemniaków, a jednocześnie też najbardziej niezdrowych.

Częstowanie się frytkami z sosem
Frytki jako element posiłku? Niestety, każdy rodzaj zawiera toksyczny i rakotwórczy związek.

fot. jcomp/freepik

Przygotowane tradycyjną metodą smażenia w głębokim tłuszczu zawierają od 15 do 40 procent tego składnika – chłoną go więcej, gdy temperatura przygotowania nie jest odpowiednio wysoka. Z tego powodu porcja zaledwie 100 g frytek zapewnia ok. 300 kcal, a dodatkowo 200 mg sodu (przy jego maksymalnej dawce wynoszącej 2400 mg dziennie).

Co więcej, w wysokiej temperaturze smażenia w ziemniakach powstają szczególnie duże ilości toksycznego akrylamidu, a w użytych do smażenia tłuszczach tworzą się nie mniej szkodliwe nadtlenki, polimery i izomery trans kwasów tłuszczowych. Kwasy „trans” są też obecne w przemysłowych tłuszczach utwardzonych, przeznaczonych do głębokiego smażenia, a przy tym tak szkodliwe, że nie istnieje bezpieczny limit ich spożycia.

Rakotwórczy akrylamid we frytkach i czipsach

Akrylamid należy do najbardziej rozpowszechnionych związków toksycznych w żywności. Stanowi jeden z produktów tzw. reakcji Maillarda, czyli nieenzymatycznego brązowienia. Zachodzi ona w wysokiej temperaturze pomiędzy węglowodanami zawierającymi tzw. cukry redukujące, takie jak glukoza, a białkami – zwłaszcza tymi, które są bogate w aminokwas L-asparaginę.

Reakcja Maillarda zachodzi podczas pieczenia, smażenia czy prażenia produktów i prowadzi do powstawania związków o przyjemnym aromacie i złotym kolorze, które tworzą smaczną, chrupiącą skórkę. Jest to proces pożądany ze względów organoleptycznych, ale niekorzystny dla zdrowia.

Największe ilości akrylamidu w naszej diecie pochodzą z produktów takich jak z kawa, pieczywo i dania z ziemniaków. Akrylamid jest też wdychany z powietrzem np. podczas pieczenia, w wyniku czego wiąże się z hemoglobiną i stanowi zawodowe zagrożenie dla zdrowia.

W wątrobie akrylamid ulega przemianom do toksycznego glicynamidu. W organizmie oba związki wywołują stres oksydacyjny i zaburzają funkcje takie jak przewodnictwo nerwowe, regulacja enzymatyczna i hormonalna procesów fizjologicznych, praca mięśni czy płodność.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Zdrowia codziennie. Obserwuj StronaZdrowia.pl!

Czytaj również: Ziemniaki zwiększają ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2? Zależy, jak je przygotujesz

Akrylamid i produkty jego przemian mają działanie neurotoksyczne, uszkadzające materiał genetyczny i rakotwórcze, co potwierdził w 2001 roku Komitet Naukowy ds. Toksyczności, Ekotoksyczności i Środowiska (SCTEE). Nadmierna jego konsumpcja ma związek z rozwojem nowotworów jajnika, endometrium, trzustki, piersi i przełyku.

Zobacz także:

W jakich produktach jest akrylamid?

Źródłem akrylamidu są nie tylko produkty poddane obróbce termicznej w wysokiej temperaturze, ale też te nieprzetworzone, bogate w L-asparaginę, jak np. ziarna kakaowca, nasiona zbóż czy szparagi. Związek ten powstaje ponadto przy przegrzewaniu tłuszczów i innych związków, i w wielu innych reakcjach chemicznych.

Do produktów spożywczych o największej zawartości akrylamidu należą między innymi:

  • czipsy ziemniaczane – 50-3500 mcg/kg,
  • frytki ziemniaczane – 170-2300 mcg/kg,
  • kawa – 170-350 mcg/kg,
  • pieczywo – 70-430 mcg/kg,
  • płatki kukurydziane – 30-1400 mcg/kg,
  • kawa zbożowa – 1700-3860 mcg/kg,
  • kawa rozpuszczalna – 610-780 mcg/kg,
  • biszkopty dla dzieci – 80-360 mcg/kg.

Źródłem akrylamidu jest ponadto wyroby tytoniowe (min. 1 mcg z każdego wypalonego papierosa) i artykuły codziennego użytku. Związek ten jest szeroko wykorzystywany w przemyśle, również w postaci polimeru (poliakrylamidu), m.in. do produkcji farb, klejów, tekstyliów i kosmetyków, z których wchłania się przez skórę. Stosowano go też do oczyszczania wody i poprawy struktury gleby, stąd jego pozostałości środowiskowe.

Przeczytaj na temat:

Akrylamid jest wszechobecny w żywności

Akrylamid występuje w wielu produktach spożywczych i daniach, przez co konsumujemy go w sporych ilościach. Według Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) poziom akrylamidu w żywności wynosi 30-4700 mcg (mikrogramów) na kilogram.

W populacjach europejskich spożycie akrylamidu wynosi 0,14-1,31 mikrograma na kilogram masy ciała dziennie, a według niektórych źródeł sięga nawet 2 mikrogramy. Badania polskie pokazują przy tym, że jest ono szczególnie wysokie wśród dzieci i nastolatków.

Sprawdź: Jak przestać jeść słodycze i chipsy? Oto, jak krok po kroku pożegnać niezdrowe i tuczące produkty

Jak przygotować zdrowsze frytki?

Dlaczego tak mało mówi się o toksyczności akrylamidu? Jego powstawanie jest nieodłącznym procesem, który towarzyszy obróbce termicznej żywności innej niż gotowanie, a szkodliwe działanie tego związku manifestuje się dopiero przy bardzo wysokim spożyciu.

Dawka akrylamidu wywołująca objawy neuropatii jest 500 razy wyższa od średniego dziennego spożycia tego związku, a ilość zaburzająca płodność przekracza je 2 tysiące razy.

Czy to oznacza, że możemy jeść frytki bez obaw? Tak, jeśli robimy to sporadycznie, a na co dzień ograniczamy smażone i przypieczone produkty. Zawartość tego związku w potrawach da się także obniżyć. Ponieważ jego powstawaniu sprzyja temperatura wyższa niż 120 stopni Celsjusza i długi czas jej działania, zmieniając te parametry, można wiele zdziałać.

Jednym ze sposobów na ograniczenie poziomu akrylamidu we frytkach i innych daniach z patelni i frytkownicy jest przygotowanie ich w piekarniku. Warto też skrócić czas pieczenia, podgotowując wcześniej ziemniaki w wodzie lub na parze.

Drugim sposobem na zdrowsze frytki jest użycie urządzenia o nazwie air-fryer, które „smaży” je w gorącym powietrzu, rozpylając łyżkę oleju. Urządzenie takie jest dostępne w ofercie niemal każdego większego wytwórcy AGD i umożliwia przygotowanie potraw nie tylko uboższych w akrylamid, ale też znacznie chudszych i lżejszych.

Naukowcy poszukujący sposobu na obniżenie zawartości akrylamidu w żywności próbowali też osiągnąć ten cel, wzbogacając chleb w roślinne antyoksydanty z grupy polifenoli. Choć jednak już poziom 0,1 proc. tych związków zmniejszał zawartość toksycznego związku nawet o 95 procent, wpływał niekorzystnie na zapach i jakość pieczywa. Ta metoda na razie więc się nie przyjmie.

Dodaj firmę Autopromocja

Cukier pod kontrolą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zdrowa frytka nie istnieje! Zawiera rakotwórczy związek, który najczęściej jemy w daniach z ziemniaków. Tak zrobisz lepszą wersję frytek - Strona Zdrowia

Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto