Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Aby do niej dotrzeć, trzeba wykazać się pokorą. Fotograficzna opowieść o Algierii Tytusa Grodzickiego

Bogdan Nowak
Bogdan Nowak
Ekspozycja w zamojskiej galerii
Ekspozycja w zamojskiej galerii Bogdan Nowak
Warto się tam wybrać. Zamojskie Towarzystwo Fotograficzne oraz Galeria Fotografii „Ratusz” są organizatorami niezwykłej wystawy zdjęć Tytusa Grodzickiego pt. „Deglet Nour”. To fotograficzna podróż po Algierii. Dzięki ekspozycji ten kraj możemy poczuć i zobaczyć na nowo.

„Deglet nour” Algieria pozostaje nieodkryta, co czyni ją cenną i mityczną jednocześnie, podobną do kamienia filozoficznego” – czytamy we fragmencie eseju Yasmina Khadra, który stanowi motto tej ekspozycji. „To muza nieuchwytna zarówno dla swoich dzieci, jak i cudzoziemców. Nikt nie może oprzeć się jej urokowi. Aby do niej dotrzeć, trzeba wykazać się pokorą. Ten, kto patrzy na nią z góry, straci ją z pola widzenia. Zobaczy tylko własną pychę”.

Tytus Grodzicki urodził się w Poznaniu w 1972. Jest absolwentem miejscowego Uniwersytetu Ekonomicznego. Obecnie prowadzi swoją firmę z branży doradczo-budowlanej, ale interesuje się również fotografią dokumentalną, uliczną i podróżniczą. Autor zdjęć ma na swoim koncie wiele wystaw oraz publikacji. Jego pasją jest także Algieria. Po raz pierwszy pojechał tam jako nastoletni chłopiec. Spędził wówczas w tym kraju ponad rok.

„Wspomnienia i opowieści z tego czasu towarzyszyły mu w dorosłym życiu. Fotografie pojawiły się nieco później” – napisali Monika Szewczyk-Wittek oraz Filip Ćwik o tej ekspozycji. „Tytus Grodzicki wrócił do Algierii po 30 latach, by odszukać znajome miejsca i bliskich ludzi, ale też spojrzeć na Algierię okiem dokumentalisty. „Deglet Nour” oznacza najdoskonalsze daktyle, a dosłownie „palec światłości”. To światło prowadzi fotografa i prowadzi przez fotografie. Dzięki niemu powstała opowieść z kraju, o którym większość z nas nic nie wie. Odnajdujemy codzienność bez zbędnych emocji i absorbujących odbiorcę wydarzeń. Autor jest blisko, kadruje lekko z dołu, pozostając niewidocznym dla fotografowanych. Dostrzega bohaterów bez imienia: chłopców grających w piłkę, przytulających się mężczyzn, dyskusje na targu czy parę spędzającą wspólnie czas, ale też kobiety, których obraz wymyka się stereotypom”.

Wystawa współfinansowana jest przez Miasto Zamość.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Danuta Stenka jest za stara do roli?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto