46-letniego Gianni C. z Włoch poszukiwany był od października tego roku. - Wówczas został skazany prawomocnym wyrokiem na karę pozbawienia wolności na ponad 8,5 roku - czytamy w oficjalnym komunikacie policji. Na tym nie koniec. Miesiąc później mężczyźnie doszedł kolejny wyrok. Tym razem został skazany na dziewięć lat więzienia.
Włoscy śledczy udowodnili 46-latkowi udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz defraudację kilku milionów euro. Mężczyzna ogłosił też bankructwo w celu uniknięcia zapłaty zobowiązań. Polscy policjanci otrzymali sygnał, że mężczyzna może przebywać na terenie naszego kraju.
Te informacje potwierdziły się. Gianni C. był jednak bardzo czujny, często zmieniał miejsce zamieszkania. Przebywał między innymi na terenie województwa mazowieckiego, łódzkiego, śląskiego i świętokrzyskiego. - „Łowcy cieni” precyzyjnie analizowali zebrane informacje, na podstawie których lokalizowali poszukiwanego, a w efekcie wytypowali miejsce, gdzie może przebywać. Tam zorganizowali zasadzkę - informuje policja.
Gianni C. wpadł w Zamościu, gdy próbował wysłać przekazem pieniądze do Kamerunu. Był kompletnie zaskoczony. W ubraniu miał ukrytych kilkanaście kart kredytowych. Z policyjnych ustaleń wynika, że miał bardzo rozległe kontakty międzynarodowe. Możliwe, że planował wyjazd z Polski. Sprawą zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Zamościu, która już rozpoczęła procedurę ekstradycyjną.
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?