MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Upały na Zamojszczyźnie i w okolicach: jak znoszą je ludzie a jak zwierzęta? RAPORT

Joanna Nowicka
Upały na Zamojszczyźnie i w okolicach: jak znoszą je ludzie a jak zwierzęta?
Upały na Zamojszczyźnie i w okolicach: jak znoszą je ludzie a jak zwierzęta? archiwum
Upały dają nam się we znaki już od wielu dni. I nic nie zapowiada, by miało się to zmienić. Jak sytuacja wygląda na Zamojszczyźnie? Omdlenia i zasłabnięcia, szczególnie wśród osób starszych są nagminne. Nie lepiej czują zwierzęta.

Od kilku dni ratownicy z Samodzielnej Publicznej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Zamościu mają pełne ręce roboty. Zwiększyła się liczba wyjazdów do zasłabnięć i omdleń: - Prawie zawsze dotyczy to osób starszych - usłyszeliśmy w pogotowiu.

Co robić, gdy ktoś w naszej obecności źle się poczuje z powodu upału? - Przeważnie mamy do czynienia z omdleniami bez utraty przytomności. Tutaj kluczowe jest położenie takiej osoby na plecach, podniesienie jej nóg i schłodzenie. Odpowiedni będzie wilgotny ręcznik, np. na klatce piersiowej. Podajemy płyny i czekamy na pomoc medyczną - tłumaczą ratownicy.

By pomóc mieszkańcom znieść upał władze miast decydują się na uruchomienie tzw. kurtyn wodnych. Kilka takich działa w Zamościu. Od niedawna swoich mieszkańców chłodzi też dzięki uprzejmości strażaków i ich sprzętu UM Hrubieszów.
Sposoby na upały. Nasze PROPOZYCJE

Lasy wciąż otwarte

Krystyna Kozłowska z Nadleśnictwa Zwierzyniec poinformowała nas, że na razie nie ma zakazu wstępu do lasów. Ich wprowadzenie gospodarze lasów będą rozważać, jeśli badana regularnie przez leśników wilgotność ściółki spadnie poniżej 10%. I na takim poziomie utrzyma się przez kolejnych pięć dni: - Do tej pory wilgotność nie spadła poniżej "dziesiątki" - informuje Kozłowska.

Nie wyschły też źródełka, rzeki i strumienie, więc na razie zwierzaki w lesie mają dostęp do wody.

Raj dla wiewiórek i surykatek
W zamojskim zoo zwierzaki dostają trzy razy więcej wody niż zwykle. Pojemniki z tą uzupełniane są co dwie godziny. Najgorzej upały znosi tygrys Vincent, który spędza całe dnie w szybrze pomiędzy wybiegiem a wnętrzem budynku. Ma tu chłód i przeciąg. O ile zimnolubny tygrys amurski upałów nie lubi z natury. to już żyrafy czy lwy zwykle nie mają z nimi problemu. A jednak - żar z nieba i im daje w kość. Żyrafy chodzą po nasłonecznionym wybiegu dużo krócej niż zwykle a lwy szukają na swoim cienia.

W zoo z upałów cieszą się chyba tylko surykatki i wiewiórki przylądkowe, które kąpieli słonecznych zażywają do woli.
Upały w lubelskim. RAPORT

Apele i ostrzeżenia
Zarząd osiedla Kilińskiego w Zamościu apeluje o pozostawianie pojemników z wodą dla zwierząt i ptaków. Swoje zarządzenia i pouczenia wystosowało też wiele samorządów. Np. w Biszczy władze gminy proszą o oszczędzanie wody, czyli nie pobieranie tej publicznej do podlewania ogródków, upraw czy mycia samochodów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto