Prac nie wstrzymały nawet ostatnie ponad 20-stopniowe mrozy. Badania radiolokacyjne przebiegają bez zakłóceń, ale przed dokonaniem odwiertu mieszkańcy oraz samorząd gminy chcą mieć pewność, że odwierty nie zaszkodzą środowisku i czy woda z chemikaliami użyta do wierceń zostanie dokładnie oczyszczona, zanim trafi do gleby.
Około roku trwać będą analizy dokładnie określające zasoby gazu na tym terenie.
- Dopiero po opracowaniach komputerowych podjęta zostanie decyzja o odwiertach próbnych i ewentualnej eksploatacji - tłumaczy Andrzej Głowiński z Geofizyki Toruń.
Marek Zimakowski, wójt gminy Przywidz zapewnia, że na dotychczasowe badania nie było skarg.
- Inaczej może być podczas odwiertu doświadczalnego szybu - mówi Zimakowski. - Takie prace wiążą się z dużym zużyciem wody, w której rozpuszczane są związki chemiczne. Zanim prace rozpoczną się na dobre, chcemy dowiedzieć się, czy nie zostanie zastosowana jakaś stara technologia? Czy woda zostanie oczyszczona z chemikaliów, zanim trafi do gleby? Czy wiercenia nie zepsują smaku naszej wody z ujęć kredowych? Mam nadzieję, że fachowcy z Przedsiębiorstwa Górnictwa Naftowego i Gazownictwa w Pile zechcą spotkać z nami na wiejskich zebraniach i rozwieją wszystkie nasze wątpliwości, zanim zaczną się wiercenia.
Mieszkańcy Miłowa wiążą z łupkami duże nadzieje.
- Najlepiej, gdyby wydobycie rozpoczęło się, jak najszybciej - mówi Marzena Stacker, mieszkanka Miłowa. - Przy budowie instalacji, a potem przy dozorze dobrze płatną pracę znajdą zapewne również miejscowi fachowcy. Jestem przekonana, że doświadczone, wielkie firmy zastosują technologię, która nie zagrozi środowisku. Ale o tym będziemy jeszcze rozmawiać.
Badania z rozmachem
Z wielkim rozmachem prowadzone są badania określające złoża gazu łupkowego na terenie powiatu gdańskiego. Oprócz gminy Przywidz badaniami objęte są również sąsiednie rejony.
W gminie Kolbudy rozpoczęły się badania sejsmiczne we wsi Buszkowy. W gminie Trąbki Wielkie badania prowadzone są w dwóch kierunkach: północ-południe i wschód-zachód, przecinających te tereny. Prace zmierzają ku końcowi. Naukowcy przemieszczą się w kierunku gminy Suchy Dąb i Cedry Wielkie.
Kolejny, próbny odwiert zaplanowano wstępnie na polach, na pograniczu wsi Ostrowite i Grabiny Zameczek. Dobrze układa się współpraca z mieszkańcami.
Nikt nie protestuje, a rolnicy w porę otrzymują rekompensaty za zniszczenia spowodowane ciężkim sprzętem badawczym.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?