Chevron przekazał pieniądze na budowę chodnika kilka miesięcy temu. W umowie sporządzonej między koncernem a powiatem były zastrzeżenia, że fundusze mogą być przeznaczone tylko na ten cel oraz, że inwestycja ma być zrealizowana w określonym terminie. Zarząd Dróg Powiatowych ogłosił dwa przetargi. Do obu zgłosiło się po jednym oferencie. I pierwszy, i drugi chciał budować chodnik za większą kwotę niż środki otrzymane z Chevronu. W drugim przypadku wykonawca oszacował prace na 50 tys. więcej. A zarządca drogi nie miał z czego dokładać.
Wtedy o sprawie poinformował nas sołtys Rogowa, Wiesław Tryniecki: - Pieniądze przepadną a my na chodnik czekamy od lat. We wsi jest bardzo niebezpiecznie - tłumaczył nam sołtys.
Okazuje się jednak, że inwestycję udało się uratować. Powiat dogadał się z koncernem i ten pozwolił na przesunięcie środków na przyszły rok: - Przetarg ogłosimy wiosną. Myślę, że zgłosi się więcej oferentów. jesienią firmy nie były zainteresowane, bo wiedziały, że raczej nie wyrobią się w terminie ze względu na pogodę - tłumaczy Józef Łagowski, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Zamościu.
Dyrektor dodaje, że istnieje duża szansa, by chodnik budowano razem z nową nawierzchnią sięgającą aż od Grabowiec Góry do końca gminy Grabowiec: - Istnieje duża szansa na budowę tzw. "schetynówki" - mówi Józef Łagowski.
Niezależnie od budowy drogi, chodnik - jak zapewnia zarządca - zostanie położony na odcinku od Góry Grabowiec do końca gminy w przyszłym roku. Wykonawca będzie musiał się wyrobić, bo taki termin przewiduje umowa z Chevronem. A w przypadku drugiego opóźnienia, koncern może nie być już tak pobłażliwy.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?