Do zatrzymania 44-letniej Ukrainki doszło w środę na przejściu granicznym w Zosinie. Kobieta wiedziała, że nie jest mile widziana w naszym kraju, więc dobrze przygotowała się do przekroczenia granicy:
- Zmieniła nazwisko a to pociągnęło za sobą również konieczność wymiany paszportu – mówi Dariusz Sienicki, rzecznik Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej
Fortel się nie powiódł, bo funkcjonariusze Straży Granicznej ustalili kim jest kobieta.
W sprawie wszczęto postępowanie przygotowawcze. 44-latka chce dobrowolnie poddać się karze.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?