ZK w Chełmie. Pogranicznik nieświadomie wywiózł gwałciciela. Zostanie ukarany?

ZK w Chełmie. Więźniowie uciekają na potęgę?
To nie pierwszy przypadek, kiedy z ZK w Chełmie ucieka osadzony, który pracuje poza więzieniem. Pracujący poza jednostką nie są pilnowani przez konwojentów. Przestępcy tak odbywający karę zwykle byli skazywani za drobne przestępstwa. – Osoby, które są kierowane do pracy w naszej placówce odbywają karę w ZK w Chełmie, ale my nie mamy informacji za jakie przestępstwa zostali skazani – wyjaśnia Dariusz Sienicki, rzecznik prasowy Komendanta Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej w Chełmie. – Po ostatnim incydencie na terenie placówki nadal pracują osadzeni.

Tylko w ciągu ostatniego tygodnia z pracy poza ZK w Chełmie uciekło dwóch więźniów, jednak ucieczki osadzonych zdarzają się często. – Mieliśmy kilka takich przypadków, że więzień, który pracował na terenie naszej spółki odchodził. Nikt z naszych pracowników nie ma obowiązku pilnować osadzonych. Ich ściganiem po ucieczce zajmuje się policja i służby więzienia – wyjaśnia nam anonimowo jeden z pracowników miejskiej spółki w Chełmie.

ZK w Chełmie. Jak wygląda selekcja?
Dlaczego pedofil trafił do pracy poza więzieniem? Jak wygląda selekcja więźniów, którzy na takie prace są kierowani? To najczęstsze pytania, które zadajecie w mailach. Postanowiliśmy zadać je dyrektorowi ZK w Chełmie.
Oto co nam odpowiedziano: – Selekcja osadzonych, którzy są kierowani do pracy poza terenem zakładu karnego jest bardzo skrupulatna. Aktualnie do pracy poza jednostką penitencjarną kierujemy skazanych odbywających karę pozbawienia wolności w warunkach zakładu typu półotwartego – wyjaśnia mł. chor. Anna Kociuba z ZK w Chełmie.

Nadal nie wiemy jak doszło do tego, że groźny przestępca trafił do pracy poza murami ZK w Chełmie. Nieoficjalnie mówi się jedynie, że mężczyzna "miał układy". O jakie układy chodzi? Na to pytanie nikt oficjalnie odpowiedzi nie udziela.

ZK w Chełmie. Jak groźny przestępca oszukał funkcjonariusza NOSG?
43-latek zobaczył, że na jednym z bmw, które stało na pobliskim parkingu widnieje informacja o tym, że właściciel chce sprzedać auto. Sprytny przestępca podszedł do mundurowego, który właśnie kończył nocną służbę i przekonał go, że chce kupić jego auto, ale wcześniej musi się skonsultować z żoną. Obaj mężczyźni wsiedli do auta i odjechali. Wysoki stopniem pogranicznik z łatwością wywiózł "gościa". Obaj pojechali do hotelu Kamena, gdzie rzekomo miała znajdować się żona "budowlańca". 34-latek wszedł do środka i przez dłuższy czas nie wychodził, dlatego pogranicznik odjechał. Później okazało się, kim był mężczyzna.

– Rozpoczęliśmy czynności wyjaśniające. Chcemy wyciągnąć wnioski na przyszłość, by podobna sytuacja się nie powtórzyła – wyjaśnia Sienicki. – Funkcjonariusz nie został zawieszony w pełnieniu obowiązków.

– To ogromne szczęście, że więźnia już zatrzymano. Strach było puścić dziecko do szkoły – komentuje pani Jadwiga z Chełma.

ZK w Chełmie. Kolejny zbieg na wolności, tym razem więzień nie jest tak groźny
W poniedziałek z miejsca pracy oddalił się kolejny osadzony w ZK. Mężczyzna odsiaduje wyrok za oszustwa i niepłacenie alimentów. – Osadzony był zatrudniony w Przedsiębiorstwie Usług Mieszkaniowych w Chełmie. Skazani zatrudnieni w ww. przedsiębiorstwie wykonują prace zlecone przez kontrahenta. W powyższej sprawie prowadzone są czynności wyjaśniające okoliczności powstania i przebiegu zdarzenia. Do czasu zakończenia czynności nie udzielamy szerszych informacji na ten temat – dodaje Kociuba.

Nasze serwisy:
**

Luźny serwis - Z przymrużeniem okaChełmski informator miejski: taksówki, banki, szkoły, kościoły**

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!