Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ziemia jest zawsze w cenie

Marta Kosińska, Marcin Jańczuk
fot. Katarzyna Laszczak
Zarówno ceny gruntów rolnych, jak najbardziej popularnych działek budowlanych w największych miastach wzrosły w stosunku do zeszłego roku.

Jak podaje Agencja Nieruchomości Rolnych średnia cena hektara gruntów rolnych sprzedawanych w 2014 r. wyniosła 25 592 zł i była o 17 proc. wyższa od średniej ceny w 2013 r. W opinii ANR ostatnie wzrosty cen są następstwem coraz mniejszej podaży gruntów rolnych, a także możliwościami preferencyjnych zakupów gruntów przez rolników. Jeszcze ciekawszą obserwacją jest kształtowanie się cen w ostatnim dziesięcioleciu. Dziesięć lat temu za hektar ziemi płacono średnio 4682 zł. Ceny wzrosły więc w tym okresie pięciokrotnie.

Działki budowlane też coraz droższe
Coraz większych kwot żądamy też za działki budowlane. Tendencja wzrostowa cen gruntów widoczna jest w najpopularniejszym segmencie działek o powierzchni do 2000 m kw. Jak wskazują dane serwisu szybko.pl ceny ofertowe takich gruntów w największych polskich miastach są wyższe średnio o 6% w porównaniu z I kwartałem 2014 roku i o 14% w stosunku do kwot odnotowanych w analogicznym okresie 2013 r.
Najwyższe procentowe wzrosty (w porównaniu z 2014) rejestruje się w Olsztynie (21%), we Wrocławiu (16%), w Katowicach (14%) Kielcach (13%) i w Warszawie (11%). Najwyższy bezwzględny wzrost dotyczy gruntów w Warszawie, które są o 100 złotych droższe niż przed rokiem i o 170 zł w porównaniu z 2013 r. - Należy jednak zaznaczyć, że obserwujemy również lokalizacje, gdzie grunty budowlane zachowują stałą cenę. Jest to Łódź, gdzie koszt metra kwadratowego jest identyczny jak przed dwoma laty, a także Lublin i Poznań z analogiczną sytuacją, czyli z ceną na poziomie z I kwartału 2013, mówi Marta Kosińska.

Najtańsze działki budowlane znajdziemy w Olsztynie – średnio 157 złotych za metr kwadratowy. Oferty poniżej 200 złotych za m kw. można znaleźć wszędzie z wyjątkiem Warszawy. Średnio nie więcej niż 200 złotych zapłacimy za grunty budowlane w Kielcach, Opolu i Łodzi. W kolejnym pułapie cenowym, pomiędzy 200 a 400 złotych za m kw. mieszczą się pozostałe analizowane miasta wojewódzkie. Wyjątkiem są Warszawa i Kraków, gdzie m kw. takich działek jest średnio wyceniony na odpowiednio 1020 zł i 430 zł. Są to oczywiście ceny ofertowe, najczęściej podlegające jeszcze negocjacjom w przypadku zaawansowanych rozmów handlowych. – Ze statystyk Metrohouse wynika, że średnia kwota wynegocjowana w 2014 r. przy sprzedaży działki to 5 procent ostatniej ceny ofertowej. W odróżnieniu od rynku mieszkań zdarzały się nie tak rzadkie przypadki, kiedy wynegocjowana kwota przekraczała 20 proc. ceny wyjściowej (11 proc. transakcji). Dlatego podawane ceny ofertowe należy traktować jako stawkę do dalszych negocjacji. O ile w przypadku rynku mieszkań osiągnięcie upustu sięgającego 20 proc. jest trudne, na rynku działek jest to możliwe, mówi Marcin Jańczuk z agencji Metrohouse.

Czytaj także: 10 niecodziennych nieruchomości, które możesz kupić

Oferty vs. preferencje klientów
Wiosenne miesiące obfitują w wysyp nowych ofert sprzedaży działek. W tym czasie podaż bywa większa nawet o 30 proc. w porównaniu do okresu jesienno-zimowego. Jakie zatem oferty dominują na rynku? W serwisie szybko.pl większość, bo 55% wystawianych działek ma powierzchnię do 2000 m kw. Działki o powierzchni do 1000 m kw. to 13% oferty, natomiast największy wybór jest wśród działek budowlanych o pow. od 1000 do 2000 m2 - jest to aż 42% całości podaży. Grunty o pow. 2000-3000 to kolejne 21%, a powierzchnię powyżej 3000 ma 24% sprzedawanych działek. Z kolei z danych transakcyjnych za 2014 r. agencji Metrohouse wynika, że największe zainteresowanie klientów działkami budowalnymi widoczne jest przy ofertach o powierzchni 1000-2000 m kw. Spośród zeszłorocznych transakcji aż 46 proc. klientów zdecydowało się na kupno właśnie takich działek. Co trzeci nabywca kupił grunty do 1000 m kw., a co dziesiąty pomiędzy 2000 a 3000 m kw.

Działki budowlane zwykle wymagają dalszych nakładów inwestycyjnych. – W skali całego kraju zaledwie 1,5% zgłaszanych do sprzedaży w naszym serwisie gruntów jest w jakikolwiek sposób uzbrojona (prąd/woda/kanalizacja/gaz/łącza telekomunikacyjne). 5% ogłoszeniodawców deklaruje, że działka jest w całości lub częściowo ogrodzona. Stąd wynikają duże dysproporcje cenowe pomiędzy wystawianymi do sprzedaży gruntami. Dostępność mediów znacznie podbija ich cenę, mówi Marta Kosińska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto