Zamość: Po sesji Rady Miejskiej. Ceny biletów bez zmian

- Chciałabym, żeby Panowie Rady poinformowali zebranych o tym, czym poskutkuje nie podjęcie dzisiejszej uchwały - mówiła radna Zofia Piłat.

Okazało się, że chodzi o kwestię ulg dla młodzieży uczącej się poza Zamościem. W grudniu Rada jednogłośnie przegłosowała przyjęcie uchwały o wprowadzeniu zniżek dla uczniów którzy uczą się poza miastem (do tej pory musieli oni kupować normalne bilety). Okazało się jednak, że uchwała nie wejdzie w życie z powodu jednego z jej zapisów:
- Wojewoda zakwestionował cennik biletów MZK będący częścią naszej grudniowej uchwały. Chodziło o prowizje dla kierowców, które mają być niezgodne z prawem. W efekcie uchwała nie weszła w życie. Przy okazji nie udało się wprowadzić ulg dla uczniów spoza miasta - tłumaczył Jerzy Nizioł, v-ce przewodniczący Rady.

Dlatego też ulga dla uczniów spoza Zamościa miała wejść w życie po przegłosowaniu nowego cennika - na poniedziałkowej Radzie. Ostatecznie jednak uchwały nie przyjęto: za głosowało 6 radnych, 10 było przecie w 3 osoby wstrzymały się od głosu.

Kwestia podwyżek cen biletów nie jest jednak zamknięta. O sprawie może zaważyć "sesja wyjazdowa" przedstawicieli Rady, która być może wybierze się do MZK, by sprawdzić jak funkcjonuje przedsiębiorstwo. Na takie rozwiązanie wpadł Jerzy Zacharow:
- To delikatna sprawa. Przedsiębiorstwo nie jest w dobrej kondycji. Proponuję sesję wyjazdową do MZK. Sprawdzilibyśmy jak rzeczywiście wygląda sytuacja - tłumaczył radny Zacharow - Podwyżka cen biletów o 20 groszy może nie być rozwiązaniem. Narazimy się mieszkańcom a przedsiębiorstwu to niewiele pomoże. Załoga MZK twierdzi, że nawet podwyżka ceny biletu do 2,50 by ich nie uratowała.