Mieszkańcy Wesołej i okolicznych ulic pojawili się na poniedziałkowej sesji Rady Miasta.
- Od 6 lat domagamy się remontu drogi. Samochód jadąc tamtędy zaczepia podwoziem o ulicę – mówił przedstawiciel mieszkańców Jan Kubiak.
Mieszkańcy podkreślają, że wystarczy nieco deszczu, by 70 metrów nieutwardzonej jezdni zamieniło się w bagno.
- Wiemy, że ma być tam remont polegający na zepchnięciu błota i pokryciu drogi gruzem. , ale mamy nadzieje, że remont będzie wyglądał poważniej. Nie można zrobić więcej? – pytał Kubiak i dodał: - Na razie dyrektor ZDG na prośby o remont odpowiedziała nam „co Pan chce od tej ulicy”?
Do sprawy ul. Wesołej odniosła się Anna Muszyńsla, dyrektor Zarządu Dróg Grodzkich: - Byłam ostatnio na tej ulicy i spotkałam się z mieszkańcami. Chcę podkreślić, że takimi słowami „co pan chce od tej ulicy” nie zwróciłam się do mieszkańców.
Dyrektor tłumaczyła, że na Wesołej była przebudowa oświetlenia po której zostały w poboczu słupy energetyczne. Te trzeba wyrwać dźwigiem a przed wykonaniem takich prac nie ma sensu remontować drogi.
- Na początku tego tygodnia mają być wyrwane slupy. Zaraz potem skierujemy tam sprzęt, drogę wyrównamy i ulepszymy – obiecała Anna Muszyńska.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?