Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wysokie: Chciał uratować jeża i wszedł pod jadące auto

Joanna Nowicka
Wysokie: Wszedł wprost pod koła samochodu, bo chciał uratować jeża
Wysokie: Wszedł wprost pod koła samochodu, bo chciał uratować jeża Pixabay.com
Kierowca cinquecento nie zdążył wyhamować przed mężczyzną, który nagle wszedł na jezdnię. Okazało się, że pijany 34-latek chciał uratować jeża, którego zauważył na ulicy.

Sytuacja miała miejsce w sobotę tuż przed północą, w Wysokiem. 55-latek z gminy Rudnik potrącił 34-latka. Policjanci ustalili, że mężczyzna nie zdążył wyhamować, bo mieszkaniec województwa mazowieckiego pojawił się przed autem niespodziewanie:
- 34-latek wraz z towarzyszącym mu kolegą, chciał zaopiekować się leżącym na drodze jeżem. Przeprowadzone przez mundurowych badanie stanu trzeźwości 34-latka wykazało, że mężczyzna był pod działaniem wysokoprocentowych napojów. W organizmie miał 1,3 promila alkoholu - wyjaśnia podinsp. Joanna Kopeć z zamojskiej policji.

Mężczyzna trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami ciała. Mundurowi wyjaśniają szczegóły wypadku.

Czekamy na Ciebie na Facebooku!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto